Piasek: odebrali poród w domu!

Piasek

Ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Medycznego szczęśliwie odebrali domowy poród w miejscowości Piasek. - Takie porody zdarzają się dziś bardzo rzadko, na szczęście jesteśmy do nich dobrze przygotowani – mówią ratownicy.

Historia wydarzyła się w sobotę 10 sierpnia. Ratownicy ze stacji pogotowia ratunkowego w Pszczynie zostali wezwani do Piasku, gdzie u jednej z pacjentek rozpoczęła się akcja porodowa. Z reguły takie wyjazdy kończą się przewiezieniem rodzącej pacjentki do szpitala, jednak w tym przypadku wydarzenia potoczyły się znacznie szybciej.- Gdy po kilkunastu minutach od wezwania dotarliśmy do rodzącej, akcja porodowa była już zaawansowana i nie było mowy o transporcie do szpitala. Musieliśmy odebrać poród na miejscu. Wszystko na szczęście przebiegło sprawnie i już po 25 minutach na świecie pojawiła się piękna dziewczynka. Dziecko było zdrowe, otrzymało 10 punktów w skali Apgar. Pępowinę przeciął oczywiście ojciec dziewczynki, która zaraz potem z mamą została przewieziona do szpitala – relacjonuje Łukasz Brocki, jeden z dwóch uczestniczących w akcji ratowników Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.

Tak szczęśliwe zakończenie nie byłoby możliwe, gdyby nie odpowiednie wyszkolenie ratowników do odbierania porodów „w terenie”. Ratownicy są do takich sytuacji przygotowywani już podczas studiów, potem w czasie kursów zawodowych. We wszystkich karetkach Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego znajduje się zestaw porodowy, pozwalający odebrać poród praktycznie w każdych warunkach.

Ratownik Łukasz Brocki dodaje, że w dzisiejszych czasach porody bardzo rzadko odbywają się w domu. - Pytałem koleżanki i kolegów, takie zdarzenia pamiętają tylko najbardziej doświadczeni pracownicy WPR. Nam na szczęście pomogły też osobiste doświadczenia – zarówno ja i jak i szef zespołu ratunkowego Jakub Suder uczestniczyliśmy w rodzinnych porodach naszych dzieci.

jack