Otwierają „śląskie morze" dla rowerzystów
Powiat | 14.03.2016, 12:08 |
Przedstawiciele ośmiu samorządów oraz trzech instytucji podpisali porozumienie w sprawie realizacji projektu „Otwieramy śląskie morze", czyli budowy trasy rowerowej wokół Jeziora Goczałkowickiego.
Liderem projektu budowy trasy rowerowej wokół Jeziora Goczałkowickiego jest powiat pszczyński. W realizację przedsięwzięcia zaangażowały się też powiaty - cieszyński i bielski, gminy: Pszczyna, Goczałkowice-Zdrój, Chybie, Strumień i Czechowice-Dziedzice, a także Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów (administrator zbiornika), Nadleśnictwo Bielsko-Biała oraz Uniwersytet Śląski w Katowicach. Samorządowcy i przedstawiciele tych instytucji podpisali dzisiaj w Starostwie Powiatowym w Pszczynie porozumienie w sprawie realizacji przedsięwzięcia.
Wokół Jeziora Goczałkowickiego ma powstać trasa rowerowa o długości 41 km 252 m, szeroka na 2,5 m, w większości asfaltowa, z miejscami do odpoczynku i tablicami informacyjnymi.
Wytyczony jest już przebieg trasy rowerowej. - Poprowadzona jest głównie ścieżkami i działkami będącymi własnością Skarbu Państwa. Jak najbliżej zbiornika, żeby rowerzysta mógł się zatrzymać i odpocząć blisko wody. Zależało nam też na tym, by trasa była bezpieczna. Tylko w kilku miejscach przebiega drogami publicznymi - w Strumieniu i Wiśle Małej. Poza tym biegnie po istniejących zaporach, traktami leśnymi i drogą technologiczną, która służyła przy budowie zbiornika - mówi Szymon Sekta, sekretarz powiatu pszczyńskiego, zapalony rowerzysta.
Szacowany koszt tej inwestycji to 9 mln 900 tys. zł. Samorządy planują pozyskać dofinansowanie (85% kosztów zadania) w ramach Euroregionu Beskidy, Programu Interreg V-A Republika Czeska - Polska. Powiat pszczyński znalazł już partnerów za naszą południową granicą - będą nimi miasto Havirov i gmina Terlicko.
- Udało nam się sfinalizować rozmowy. Czesi będą robić podobny projekt - trasę rowerową wokół zbiornika wodnego z Havirova do Terlicka. To pozwoli nam o ubieganie się o środki z programu Interreg V-A Republika Czeska - Polska. Oba zbiorniki dzieli odległość ok. 70 km. Można ją pokonać istniejącymi już trasami rowerowymi - mówi Szymon Sekta.
Wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia zostanie złożony końcem tego roku lub na początku przyszłego. - Przed nami wykonanie dokumentacji i projektu. Budowa całej trasy zajmie nam od 24 do 30 miesięcy. Jestem przekonany, że za kilka lat wszyscy będziemy korzystać z tej trasy, która ma szanse stać się jedną z największych atrakcji turystycznych województwa śląskiego - mówi starosta powiatu pszczyńskiego, Paweł Sadza.
jack