Nie wszyscy są za budową elektrowni
19.01.2014, 13:27 |
Wola
Zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie jednej z największych inwestycji, jaka planowana jest w powiecie – budowy elektrowni węglowej.
Uwagi można było zgłaszać od 12 grudnia do 2 stycznia. - Otrzymaliśmy kilkanaście wniosków od osób fizycznych, instytucji, a także organizacji. Teraz je analizujemy i wyjaśniamy. Po zakończeniu całego procesu wydawania decyzji administracyjnej podejmę decyzję o wydaniu lub niewydaniu decyzji środowiskowej, od której strony postępowania mają prawo odwołania się – mówi wójt gminy Bogdan Taranowski.
To m.in. uwagi gminy Goczałkowice-Zdrój, która przypomina o konieczności zachowania odpowiednich norm ze względu na funkcjonowanie uzdrowiska. W konsultacjach udział wzięło też Towarzystwo na rzecz Ziemi z Oświęcimia, organizacja ekologiczna, która – jak to bywa w przypadku takich inwestycji - w ostatnim czasie dość aktywnie działa w temacie elektrowni.
Jej członkowie założyli specjalny profil na Facebooku, na którym chcą „zapewnić mieszkańcom Woli i okolic dostęp do rzetelnych informacji na temat przebiegu postępowania administracyjnego umożliwiającego budowę Elektrowni Czeczott oraz jej wpływu na ludzkie zdrowie i środowisko”. Nazwa profilu to... „Nie dla Elektrowni Czeczott”. - Będziemy przekonywać mieszkańców, że ta inwestycja jest pomysłem chybionym i odbije się negatywnie na zdrowiu mieszkańców Woli i okolicznych miejscowości – podkreśla wiceprezes organizacji, Robert Wawręty.
Elektrownia węglowa ma powstać przy współpracy Kompanii Węglowej z partnerem zagranicznym. Jak informuje Zbigniew Madej, rzecznik KW, pod uwagę brane są już tylko dwie firmy, a wybór generalnego wykonawcy nastąpi w pierwszym półroczu 2014 roku. Blok o mocy 900-1000 MW miałby ruszyć w 2019 roku.
źródło: Gazeta Pszczyńska
pako