Nie rewolucja, a ewolucja

07.04.2009, 13:12

Pszczyna

Michał Czernek objął stanowisko dyrektora Pszczyńskiego Centrum Kultury 1 kwietnia. W rozmowie z Gazetą Pszczyńską” opowiada o swoich planach względem tej instytucji.


Jaka jest Pana koncepcja działalności Pszczyńskiego Centrum Kultury?
Bardzo szeroka. Opiera się na czterech fundamentach: otwarciu się na młodzież, choć nie kosztem dorosłych, koordynacji wszystkich działań w sferze kultury w gminie, pozyskiwaniu środków zewnętrznych oraz promocji kultury.
W jaki sposób PCKul ma otworzyć się na działalność młodych ludzi?

Chciałbym lekko skorygować program, który PCKul obecnie oferuje, bardziej iść z trendami, żeby zjednać sobie młodzież. Np. oferując warsztaty tańca współczesnego oraz zmieniając trochę dobór repertuarowy. Poza tym nie chcę, żeby działalność PCKul-u skupiła się tylko w centrum miasta. Są jeszcze sołectwa, w których być może już od września w bliskim porozumieniu z dyrektorami szkół mogłyby ruszyć parafilie Pszczyńskiego Centrum Kultury. Ustawa o prowadzeniu działalności kulturalnej obliguje m.in. do stworzenia warunków do prowadzenia amatorskich zespołów młodzieżowych. Więc na pewno miejsce do prób – albo w PCK, albo w szkołach. Nie wyobrażam sobie, aby dom kultury był o godzinie 15.00 zamknięty i robiono tylko kulturę przez duże „K”. Równolegle muszą iść działania codzienne.

Skąd i w jaki sposób chciałby Pan pozyskać środki zewnętrzne?
W koncepcji wskazałem 23 konkretne źródła finansowania. To nie tylko konkursy w ramach funduszy unijnych, środki z ministerstwa, ale też np. środki na współpracę transgraniczną, o które można się starać razem z miastami partnerskimi Pszczyny. Do tego fundacje, ambasady i środki sponsorskie, które co prawda trudno zdobyć, ale nie jest to niemożliwe.

Promocja kultury, czyli...
Czyli otoczka medialna - co w mediach nie zaistnieje, tego w ogóle nie ma. Trzeba dotrzeć do nowych odbiorców. Druga strona to promocja Pszczyny przez kulturę. Pszczyna świetnie się promuje za sprawą atrakcji turystycznych. Moim zdaniem trzeba ją też promować przez kulturę.

Ma Pan pomysł na imprezę, dzięki której o Pszczynie usłyszeliby w Polsce?
Gdzie najlepiej brzmią chrząszcze? W Pszczynie. Chrząszcz to beetle, a jak beetle to The Beatles. Zespołów, które wykonują muzykę beatlesów w Polsce znam kilkanaście. Nawet w Pszczynie taki działa. Dlatego można w ramach „Żubrowiska” zrobić festiwal zespołów, które przypominają twórczość Lennona i McCartneya. Nie musi to być wielki spektakularny festiwal ani coś kosztownego. To kwestia pomysłu, pozyskania pieniędzy zewnętrznych.

Jakie konkretne zmiany chce Pan wprowadzić w działalności PCKul-u?
Nie chcę odnosić się do tego, co było, ale na pewno nie przeprowadzę rewolucji. To będą raczej zmiany ewolucyjne. Na razie niczego nie będę przekreślał, tym bardziej, że muszę zrealizować to, co zostało zaplanowane, zrobić bilans otwarcia, sprawdzić czy mam jeszcze jakieś możliwości finansowe.

Co z plenerami artystycznymi, wystawami...
Oczywiście zostają. Do tego chciałbym, by zaczął działać teatr uliczny. Skorygować trochę Dni Pszczyny, by był to festiwal wszystkich pszczynian. Już w ubiegłym roku działania w tym względzie zostały poczynione. Do tego więcej kultury popularnej. Dla elity dużo koncertów organizuje Muzeum Zamkowe. Trzeba to jakoś wyważyć. Do tego wieczorki kabaretowe. Pomysłem na Klub „13” mogłaby być kawiarnia artystyczna, gdzie odbywałyby się w miarę możliwości niebiletowane imprezy kulturalne, spotkania z twórcami. Poza tym w sezonie nie wyobrażam sobie, żeby w weekendy na rynku nic się nie działo.


Jakie będą Pana pierwsze ruchy?

Trzeba wprowadzić trochę lepszą atmosferę, więcej się uśmiechać. Chciałbym się spotkać z osobami, które chcą działać w sferze kultury. Drzwi PCKul-u są otwarte, dywany pozwijane. Na pewno PCKul nie będzie wszystkiego robić. Stworzymy klimat, warunki do działania. Ale bez pomocy ludzi związanych z kulturą, tego się nie da zrobić. Zespół osobowy w PCKul-u jest dobry, trzeba tylko zachęcić do większego działania. Pracy będzie na pewno więcej.

Więcej czytaj w najnowszym numerze Gazety Pszczyńskiej”

ram

T G+ F

Zobacz także

Rewolucja w pszczyńskim ratuszu?
Rewolucja w pszczyńskim ratuszu?
"Rewolucja" w wojewódzkiej
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18