Nie chcą zamykać szkoły w Woli

Jaka przyszłość czeka Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Woli? Niektórzy wróżą jej koniec, ale starosta powiatu pszczyńskiego mówi stanowczo, że szkoła nie zostanie zlikwidowana.

Podczas listopadowej sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego radni przyjęli uchwałę w sprawie zamiaru likwidacji Liceum Ogólnokształcącego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Woli. Liceum ma zakończyć działalność z dniem 31 sierpnia 2018 r. Zamiar likwidacji wynika z faktu ukończenia szkoły przez wszystkich uczniów i braku chętnych kandydatów do podjęcia nauki na przestrzeni ostatnich lat.

- Liceum było podtrzymywane w sposób sztuczny. Czekaliśmy z podjęciem tej uchwały na zmiany związane z reformą edukacji – wyjaśnił wicestarosta pszczyński Krystian Szostak.

- Jak długo ta szkoła będzie funkcjonować? – zastanawiał się przed głosowaniem nad uchwałą radny Waldemar Januszewski. -  Nie chciałbym być złym prorokiem, ale myślę, że ta szkoła powoli przestanie funkcjonować – dodał.

Oprócz wygaszanego LO w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Woli funkcjonują klasy w ramach Zasadniczej Szkoły Zawodowej, Technikum nr 2 oraz Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych.

- Odwróciliśmy niekorzystny dla szkoły trend. Uruchomiliśmy nowe kierunki, zachęciliśmy uczniów do podejmowania nauki w tej szkole. Podjęliśmy też próbę rozmowy z wójtem gminy Miedźna dotyczącej ewentualnego połączenia szkół ponadgimnazjalnych w Woli – tej prowadzonej przez powiat i tej prowadzonej przez gminę. Te rozmowy spełzły jednak na niczym – mówił podczas sesji starosta pszczyński, Paweł Sadza.

- Były takie sugestie, ale oficjalnej propozycji nie było. Nasza szkoła funkcjonuje dobrze. Jak 19 lat jestem wójtem, nigdy nie zamykałem szkoły i nie zamierzam tego robić – odnosi się do tematu połączenia szkół wójt gminy Miedźna, Bogdan Taranowski.

W 2015 r. w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących  w Woli uczyło się 63 uczniów, w tym nabór do wszystkich klas I wyniósł zaledwie 17 uczniów. W 2016 r. w szkole uczyło się  82 uczniów, a do klas I zapisało się już 51 uczniów. W obecnym roku szkolnym uczniów jest 82, a nabór zamknął się w liczbie  43 uczniów.

- Mamy więcej uczniów niż dwa lata temu i nie mamy zamiaru likwidować Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Woli - podkreślał starosta Paweł Sadza.

Władze powiatu pszczyńskiego przyznają, że dwa lata temu szkoła była zagrożona likwidacją, jednak ze względów społecznych podjęto szereg działań, które doprowadziły do jej wypromowania w lokalnym środowisku i utrzymania.

- Jest to szkoła głównie dla mieszkańców gminy Miedźna, będących w trudnej sytuacji materialnej, którzy nie muszą dojeżdżać do oddalonych miejscowości i mogą na miejscu pobierać naukę. Placówka najgorszy okres ma za sobą. Dzisiaj walka o jej utrzymanie wydaje się tym bardziej zasadna, ponieważ w związku z reformą oświaty, w 2019 r. do szkół ponadgimnazjalnych trafią dwa roczniki. Z szacunków wynika, że w szkołach prowadzonych przez powiat pszczyński nabór będzie o ¼ większy niż obecnie.  Szkoła ma doskonale wyposażone pracownie do nauki zawodu, przede wszystkim najlepiej wyposażoną pracownię mechatroniczną w powiecie. Placówka współpracuje z Powiatowym Zespołem Szkół nr 2 w Pszczynie, z którego uczniowie dowożeni są na zajęcia właśnie do tej pracowni – dodaje Paweł Sadza.

jack