Najpierw mieszkańcy

Suszec

Zmieniły się zasady przyjęcia przedszkolaków. Po raz pierwszy o kolejności będzie decydowało zamieszkanie w gminie.

Z problemem miejsc w przedszkolach borykają się wszędzie. - O ile w Mizerowie i Kryrach sytuacja jest bardzo dobra, tak w Kobielicach, Rudziczce i Radostowicach ilość miejsc będzie zależeć od decyzji rodziców, czy zechcą posłać dzieci 6-letnie do szkoły.
Jeżeli rodzice nie wyrażą zgody, będzie problem głównie z 3- i 4-latkami – mówi Zbigniew Łoza, dyrektor GZOiS.

Najtrudniejsza sytuacja jest w Suszcu. Tutaj przedszkole, ulokowane w starym budynku, ma cztery małe sale. Już w tym roku szkolnym 10 dzieci (3-4 lata) trafiło na listę rezerwową. Od września wychowanie przedszkolne obejmie 41 sześciolatków, z których 32 już uczęszcza do przedszkola. 5 -latków jest 46. - W grupie mieszanej 3- i 4-latków było 25 wychowanków, lecz od nowego roku możemy się spodziewać, że takich dzieci będzie więcej. Dla dzieci z tego przedziału wiekowego jest wielce prawdopodobne, że zabraknie miejsc – dodaje Łoza.

W gminie rozważa się kilka wariantów rozwiązania problemu. To rozbudowa przedszkola, adaptacja pomieszczeń w innych budynkach, którymi zarządza gmina, a nawet budowa nowej placówki. - Rozpatrujemy też możliwość utworzenia grupy 6-latków jako oddziału przedszkola w suszeckiej szkole, w klasach nauczania początkowego. Nadzór sprawowałaby dyrekcja przedszkola – o ewentualnych ruchach informuje dyrektor.

Na razie sformułowano zasady przyjęcia, według których pierwszeństwo do gminnych przedszkoli mają dzieci mieszkające na tym terenie. Zasady te obejmują nowo zapisane dzieci. Od 23 marca do 24 kwietnia rodzice wypełniają karty zgłoszenia, a 27 kwietnia komisja sporządzi listę, kto się dostał. Po 8 maja zacznie się rekrutacja dla dzieci spoza gminy. Dyrektorzy na bieżąco informują też o wolnych miejscach. - Tradycyjnie od lat uczęszczały do przedszkola w Rudziczce dzieci z Kleszczowa i w tutejszej podstawówce kontynuowały naukę. Nie chcemy przerywać tej tradycji, jednak najpierw musimy zapewnić miejsca dla dzieci z gminy – tłumaczy Łoza.

W większych miastach rodzice dowożą dzieci do przedszkoli oddalonych o kilkanaście kilometrów. Zaś z Suszca do Kryr jest 2 min samochodem, ok. 9 min do Mizerowa. A tu miejsca są. Może warto się nad tym zastanowić...

agw