Mimo sprzeciwu chcą remontować rynek

Urząd Miejski ogłosił przetarg na remont nawierzchni rynku. Nie wszystkim się to podoba.

Temat remontu płyty pszczyńskiego rynku wypłynął w połowie ubiegłego roku. Zadanie miało ruszyć w październiku i zakończyć się w grudniu, ale do niego nie doszło, bo przetarg na wyłonienie wykonawcy został unieważniony. W ramach bieżącego utrzymania dróg wydzielono na ten cel 660 tys. zł, a po przetargu wyszło niemal 1,2 mln zł. Burmistrz zdecydował więc o nieogłaszaniu kolejnego przetargu na to zadanie.

Już w ubiegłej kadencji informacja o remoncie płyty mocno oburzyła część radnych. Denerwowali się, że o tak ważnej dla miasta inwestycji dowiedzieli się z prasy. - To pochopna decyzja – można było zrobić generalny remont i rozłożyć to na kilka lat – mówiła radna Renata Dyrda.

Na 17 lutego zaplanowano posiedzenie Komisji Gospodarki Rady Miejskiej, na którym radni mieli dyskutować o rewitalizacji pszczyńskiego rynku. Tymczasem wczoraj ogłoszono drugi przetarg na jego remont.

„Niestety najprawdopodobniej będziemy mieli nową pszczyńską prowizorkę ("naprawę gospodarską" wg burmistrza Pszczyny) pszczyńskiego Rynku… Pytanie skąd ten pośpiech? Dlaczego remont rynku, o ile można tak to nazwać finansowany jest ze środków przeznaczonych na bieżące utrzymanie dróg? Co z drogami, które wymagają pilnego remontu? Nie ulega wątpliwości, iż rewitalizacja rynku jest niezbędna, ale stan wielu dróg i chodników w gminie Pszczyna jest w zdecydowanie gorszym stanie i wymaga natychmiastowych działań. Pomniejszając pulę środków na remonty dróg i chodników nigdy nie poprawimy ich stanu” - napisał dziś na portalu społecznościowym radny Arkadiusz Gardiasz.

Wcześniej zwrócił się do burmistrza z wnioskiem o wstrzymanie prac, związanych z ogłoszeniem przetargu na przeprowadzenie inwestycji ze środków przeznaczonych na bieżące utrzymanie dróg i zaplanowanie jej jako odrębnego zadania inwestycyjnego, rozłożonego w czasie i wykonanego etapami. Otrzymał odpowiedź, że „wykonanie remontu nawierzchni płyty rynku jest niezbędne”.

Wcześniej w rozmowie z nami burmistrz podkreślał, że remont jest konieczny, bo płyta rynku jest niebezpieczna dla przechodniów, którzy mogą się potknąć o wystające płyty.

W przetargu oferty można składać do 19 lutego. Kryteria oceny to cena (90%) oraz gwarancja jakości (10%).

Przypomnijmy, że projekt remontu płyty rynku, który wykonała pszczyńska firma Maksi-Plan zakłada wymianę istniejącej nawierzchni na nawierzchnie wykonaną z prefabrykowanych płyt betonowych, kostki brukowej granitowej oraz odzyskanej kostki brukowej bazaltowej, każde o grubości 8 cm. Jak zauważa projektant, „zaprojektowany elegancki, prosty wzór nawiązuje do zabytkowego otoczenia”. Aby wybrać odpowiedni materiał, wcześniej dokonano dwóch odwiertów na rynku.

Cała inwestycja polegać ma także na: wyrównaniu istniejących krawężników wokół rynku, wykonaniu w dwóch miejscach zejść dla osób niepełnosprawnych, przeprojektowaniu zieleńca, znajdującego się we wschodniej części rynku. - Będzie miał inny kształt – klomby będą nie prostokątne, a owalne – informowała Katarzyna Huptys, naczelniczka Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. Zmienić się też nieco lokalizacja ławek wokół rynku.

pako