Łąka wybierze razem z osiedlami

Powiat

Zmieniono nieco granice okręgów, w których w listopadzie wybierać będziemy radnych powiatowych. Zmiana dotyczy głównie sołectwa Łąka.

W wyborach do Rady Powiatu gmina Pszczyna podzielona jest dwa okręgi wyborcze, bo w jednym wybierać można maksymalnie 10 radnych, a Pszczynie przypada 11 mandatów.

Do tej pory podział ten był jasny – jeden okręg to wszystkie osiedla (mieszkańcy wybierali sześciu radnych), a drugi wszystkie sołectwa (pięciu radnych). Teraz musiało się to zmienić, bo więcej mieszkańców jest w sołectwach niż w mieście.
Komisarz Wyborczy w Bielsku-Białej zasugerował, by korekta obejmowała przyłączenie tylko jednej jednostki pomocniczej do istniejącego już okręgu, graniczącej z tym okręgiem. Po rekomendacji komisarza padło na Łąkę, która wejdzie w skład okręgu wyborczego razem z pszczyńskimi osiedlami.

Chcieli odwrotnego ruchu
Nie wszystkim jednak się taka propozycja spodobała. - Można było inaczej na ten temat popatrzeć. Większe są wsie i nadal tam ludzie napływają. Jest tendencja wymeldowania się z miasta i zamieszkania na wsi. Ta tendencja będzie się utrzymywała. Więc wychodząc naprzeciw, można było pomyśleć, że ten szósty mandat będzie na wsiach, a pięć w mieście – mówił radny z Łąki, Krystian Czypek na sesji Rady Miejskiej, która projekt opiniowała.

W podobnym tonie wypowiadała się część radnych powiatowych podczas nadzwyczajnej sesji rady powiatu 4 lipca, poświęconej tej uchwale. Niektórzy sugerowali, by w związku z większą liczbą mieszkańców obszarów wiejskich zrobić ruch odwrotny - przyłączyć do sołectw jedno osiedle i zwiększyć jednocześnie liczbę wybieranych tam radnych. - Taka zmiana była analizowana. Ustawa mówi jednak, że dąży się do jak najmniejszej ilości zmian. W tym przypadku są tylko zmienione granice okręgów. W odwrotnym – zmieniane byłyby granice okręgów i liczby mandatów. Byłoby to negatywnie zaopiniowane przez delegaturę w Bielsku-Białej – zauważył starosta.

Zmiany wyjdą Łące na dobre?
Paweł Sadza przyznał, że zaproponowana przez komisarza zmiana może wbrew pozorom wyjść sołectwu na dobre. - Jak pokazują wszystke dotychczasowe analizy, Łąka ma zdecydowanie większe szanse na wprowadzenie radnego do rady powiatu będąc w gronie osiedli, bazując na tym, jaka jest frekwencja na obszarach wiejskich, a jaka na obszarach miejskich – przyznał starosta.

Projekt uchwały został pozytywnie zaopiniowany przez Radę Miejską w Pszczynie, ale już negatywnie przez Radę Sołecką w Łące. - Bardzo ubolewam nad tym, że nasza społeczność nie miała możliwości zapoznania się z tak ogromnymi zmianami – przyznaje sołtyska Łąki, Anna Bratek. Terminy jednak gonią – informacja od komisarza dotarła do starostwa w połowie czerwca, uchwała musiała zostać podjęta do początku sierpnia, a wcześniej zaopiniowana przez rady gmin i radę miejską. Zmiany w projekcie (co sugerowali niektórzy radni) wiązałyby się z koniecznością zaopiniowania ich przez radnych z Pszczyny, Goczałkowic, Kobióra i Suszca jeszcze w lipcu.

Radni powiatowi jednomyślni nie byli – za projektem uchwały w sprawie zmiany granic okręgów wyborczych głosowało 13 radnych, sześciu było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Zmianom nie uległy granice pozostałych okręgów wyborczych. Okręg nr 1 obejmuje gminy Goczałkowice-Zdrój, Kobiór oraz Suszec (mieszkańcy tych gmin wybiorą pięciu radnych Rady Powiatu Pszczyńskiego), okręg nr 2 obejmuje gminę Miedźna (trzech radnych), a okręg nr 5 – gminę Pawłowice (czterech radnych).

Wybory samorządowe odbędą się w listopadzie br.

Gazeta Pszczyńska

pako