Kurtyna wodna już na rynku

Pszczyna

W środę na rynku została uruchomiona kurtyna wodna. Daje ochłodę w upalne dni.

- Mała rzecz, a cieszy. Głównie dzieci, ale dorośli też chętnie przechodzą i się ochładzają - powiedział nam jeden z mieszkańców, których spotkaliśmy w pobliżu kurtyny wodnej.

To pomysł Urzędu Miejskiego, by ulżyć spacerowiczom w upałach. Kurtyna będzie uruchamiana właśnie w najbardziej upalne dni.

Urządzenie wykonało i zamontowało Przedsiębiorstwo Inżynierii Komunalnej. A co wy myślicie o tym pomyśle?



Informacja z wtorku, 6 sierpnia

Od wielu dni żar leje się z nieba. Niestety, w naszym mieście próżno szukać sposobu na upał. Takim mogłyby być fontanny na rynku, jednak od lat nie dają ani kropli wody. Jak usłyszeliśmy jednak w urzędzie, jest szansa, że się to zmieni.

W wielu miejscach Polski wodotryski w centrum miast są doskonałym sposobem na upał nie tylko dla dzieci, które chętnie bawią się w ich pobliżu, ale też dla dorosłych. Niestety, fontanny z gołąbkami na pszczyńskim rynku od lat są nieczynne. A mieszkańcy i turyści chętnie znaleźliby w nich ochłodę.


– Temperatury są bardzo wysokie. Aż chciałoby się opłukać twarz i ręce. To praktykowane na całym świecie – z taką sugestią zadzwonił do nas nasz Czytelnik.

Na rynku nie musieliśmy długo szukać osób, które podzielają to zdanie. – Byłoby dobrze się opluskać, ręce po lodach umyć. A już najlepsza byłaby taka fontanna, do której można by wejść i nogi opłukać. To byłoby prawdziwe zbawienie w te upalne dni – mówi Andrzej Wojtalewicz.

Problem fontanny na pszczyńskim rynku poruszaliśmy ponad rok temu, przy okazji artykułu o pracach przy części zielonej (za fontanną). Wtedy usłyszeliśmy w ratuszu, że fontanna uruchomiona nie zostanie. Ale dzisiaj są szanse, że może być inaczej.

- Fontanna jest uszkodzona, ale chcemy ją naprawić. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku. Jest to problem, który leży mi na sercu. Na już chcemy jednak zrobić na rynku deszczownicę, która będzie dawała wodną mgiełkę. Będzie można w te upalne dni pod nią przejść i trochę się ochłodzić. Mam nadzieję, że najpóźniej jutro zostanie zamontowana – powiedziała nam we wtorek Barbara Sopot-Zambok, zastępca burmistrza Pszczyny.

Za uruchomienie deszczownicy ma być odpowiedzialne Przedsiębiorstwo Inżynierii Komunalnej w Pszczynie. Przezes Wojciech Solik potwierdza, że deszczownica jutro zostanie zamontowana. – Przygotowujemy ją własnym sumptem. To będzie proste urządzenie, sam nie wiem, jak dokładnie będzie wyglądać. Będzie to coś na kształt kurtyny, ekranu wodnego. Ustawimy go tak, żeby nie przeszkadzał, a jednocześnie, by każdy chętny mógł skorzystać i się ochłodzić. Na przyszłość chcemy kupić profesjonalne urządzenie tego typu – mówi.

Byłoby w sam raz, bo w środę i czwartek meteorolodzy zapowiadają w naszym regionie sięgające 34 – 36 stopni C upały.

ram