Kupowali głosy za wódkę i pieniądze

26.11.2006, 11:51

Pszczyna

W Pszczynie kupowano głosy podczas wyborów samorządowych. Jak? Sposoby były dwa: butelka wódki albo pieniądze za głos na wskazanego kandydata. Sprawą zajęła się policja.


Pod lokal wyborczy podjeżdża zielony żuk, wychodzi z niego kilka osób idą oddać głos. Jednak najprawdopodobniej nie na swojego faworyta, tylko na kandydata wskazanego przez kierowcę pojazdu. Wszystko za pieniądze. Wiele wysiłku to nie kosztuje, a można zarobić parę złoty. Zielonego żuka widziano pod kilkoma lokalami. Przypadek?

O procederze poinformował policję przedstawiciel jednego z komitetów wyborczych. Twierdził, że takie praktyki uprawiane są nie po raz pierwszy, chciał je wreszcie ukrócić. Policja ustala, czy rzeczywiście mogło dochodzić do tego typu zdarzeń.

Ale tego dnia było jeszcze inne bliźniaczo podobne zgłoszenie. Różnica polegała na tym, że głosy kupowano za wódkę. Zaangażowane w to osoby podchodziły do wybranych osób i proponowały butelkę wódki za oddanie „właściwego” głosu. Policji udało się ich zatrzymać. - Młodego chłopaka i dziewczynę zatrzymaliśmy przed lokalem wyborczym na osiedlu Piastów. Po wstępnym rozeznaniu przyznali, że w imieniu jednego z kandydatów do Rady Miejskiej, nakłaniali wyborców na głosowanie właśnie na niego – powiedział nam komisarz Piotr Kost, zastępca naczelnika sekcji prewencji w pszczyńskiej komendzie. Młodzi ludzie mieli w bagażniku samochodu karton z alkoholem. Policja zabezpieczyła 8 butelek wódki, których nie udało im się jeszcze przekazać.

Policja podejrzewa, na którego kandydata próbowano zdobyć głosy – nazwisko jednej z zatrzymanych osób dziwnym zbiegiem okoliczności jest identyczne z nazwiskiem kandydata startującego do Rady. Funkcjonariusze zebrali już materiał dowodowy wystarczający do sporządzenia wniosku o ukaranie i przekażą sprawę do rozpatrzenia do sądu grodzkiego. Proceder kwalifikuje się jako wykroczenie i podlega karze do... 5 tys. zł grzywny.

Mandat radnego jest dla niektórych tak łakomym kąskiem, że poniżają się, ryzykując swoje dobre imię. Widać, jak „wysoko” się cenią, skoro muszą chwytać się takich sposobów, aby zdobyć poparcie wyborców. Oby nie okazało się, że z ich mandatu zadowoleni będą tylko ci, dla których flaszka jest naprawdę ważniejsza od prawa do głosowania. (źródło: Gazeta Pszczyńska)

pin

T G+ F

Zobacz także

Żniwne z
Żniwne z "Bitwą na głosy"
Chciał zrobić coś dobrego dla ludzi. Rozdawał wódkę
Chciał zrobić coś dobrego dla ludzi. Rozdawał wódkę
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18