Krupiński szuka napastnika i bramkarza

Spokojnie przebiegają przygotowania do nowego sezonu Krupińskiego Suszec. Piłkarze trenują cztery razy w tygodniu, rozgrywają sparingi. Większych ruchów transferowych na razie nie ma.

- Odszedł od nas bramkarz Marek Franczuk. Ten doświadczony golkiper jest też trenerem występującej w klasie A Soły Oświęcim i nie był w stanie pogodzić obowiązków trenerskich z grą w naszym klubie. Poszukujemy więc bramkarza i napastnika. Byli już u nas takowi, ale na razie nie spełnili oni oczekiwań – relacjonuje prezes Krupińskiego, Marian Neumann. W zeszłym sezonie linia ataku była piętą Achillesa zespołu z Suszca.Wystarczy tylko wspomnieć, że najlepszym strzelcem zespołu był Michał Bienioszek (12 goli), a napastnicy nie przekroczyli nawet połowy dorobku 23-letniego pomocnika.

Podopieczni trenera Janusza Pancera rozegrali już dwa sparingi. Wygrali ze Spójnią Zebrzydowice (4:3) oraz zremisowali z Iskrą Pszczyna (3:3). Krupiński ma zaplanowane jeszcze trzy towarzyskie pojedynki: z Polonią Łaziska, Sokołem Zabrzeg oraz Polonią Marklowice. (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)

rin