Kieszonkowcy wciąż działają
20.10.2005, 22:27 |
Katowice , Pszczyna
Uwaga, kieszonkowcy wciąż kradną!
Nasilają się przypadki kradzieży w pociągach relacji Katowice– Bielsko Biała. Złodzieje są coraz bardziej bezczelni. Kradną na oczach innych współpasażerów. Tajemnicą poliszynela jest, że przestępstw dokonuje od dawna ta sama grupa. Kieszonkowcy są doskonale znani tym pasażerom, którzy wspomnianą trasę pokonują prawie codziennie. Złodzieje najczęściej pojawiają się w pociągach w okolicach stacji Katowice- Ligota. Przeczesują pociąg w poszukiwaniu ludzi starszych lub siedzących samotnie w przedziale. Potem, udając, że wieszają kurtkę na haczyk, dłonią przeszukują wiszące obok okrycie współpasażera. Złodziejom sprzyja równiez tłok w korytarzach i przedziałach. Z naszych informacji wynika, że Służba Ochrony Kolei doskonale zna złodziei. –Mamy ich dane i adresy. Niestety, patrol musi złapać złodzieja na gorącym uczynku i znaleźć przy nim dowód przestępstwa. Problem w tym, że z reguły działają w grupie i od razu przekazują sobie skradziony łup. Często zdarza się, że wyrzucają portfele przez okno, zachowując tylko gotówkę, dlatego trudno jest im przedstawić jakikolwiek zarzut - potwierdza Komendant SOK Rejonu Katowice, Marian Biela. - Mnóstwo pustych portfeli z dokumentami znajdujemy na zadaszeniach przy mniejszych stacjach kolejowych lub w koszach na śmieci na peronach-mówi komendant Biela. Wydawałoby się,że w podobnych sytacjach pasażerowie będą sobie pomagać i wzajemnie sie ostrzegać. Niestety,ale większośc z nas chowa nos w gazetę i udaje,że nic nie widzi. Pamiętajmy jednak,że dłoń tego kieszonkowca może prędzej czy później trafić i do naszych kieszeni.
(fot.Infopres)
Infopres