G. Wanot od poniedziałku będzie II zastępcą burmistrza

Szef Platformy Obywatelskiej w powiecie pszczyńskim od poniedziałku zaczyna pracę w Urzędzie Miejskim. Burmistrz powoła go na swojego drugiego zastępcę.

Zgodnie z ustawą o samorządzie zastępcę burmistrza powołuje oraz odwołuje burmistrz swoim zarządzeniem. Ustawa określa też, że w gminach do 100 tys. mieszkańców nie może być więcej niż dwóch zastępców burmistrza.

Na początku poprzedniej kadencji (2010-2014) burmistrz Dariusz Skrobol pracował z jednym zastępcą - Grażyną Goszcz. Dopiero w trakcie kadencji  - w lipcu 2012 r. powołał drugiego zastępcę - Barbarę Sopot-Zembok. W połowie 2013 r. Grażyna Goszcz zrezygnowała ze stanowiska. Od tego czasu w gminie był tylko jeden zastępca burmistrza - Barbara Sopot-Zembok, która pełni to stanowisko również od początku obecnej kadencji.

Ale od poniedziałku, 19 stycznia pracę na stanowisku drugiego zastępcy burmistrza zaczynie Grzegorz Wanot, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie pszczyńskim.  

W ratuszu ma odpowiadać za sprawy infrastrukturalne oraz pozyskiwanie funduszy unijnych. Burmistrz Dariusz Skrobol podkreśla, że zarządzanie miastem wspólnie z osobą z ugrupowania, które rządzi województwem powinno mieć lepsze przełożenie na pozyskiwanie środków unijnych.

- Widziałem to w poprzedniej kadencji. Gdy nie miałem swojego przedstawiciela w Urzędzie Marszałkowskim, naprawdę trudno było niektóre sprawy przedstawić z innej strony. Takim przykładem były stajnie książęce czy rynek, na który nie dostaliśmy pieniędzy mimo 1. miejsca na liście rezerwowej. Więc to na pewno miało jakieś przełożenia polityczne - mówi Dariusz Skrobol i dodaje, że trudno jest zarządzać gminą z jednym zastępcą, a chodzi tu nie tyle o aspekty merytoryczne, ale czasowe. - Nie jesteśmy w stanie ogarnąć we dwójkę wszystkich zadań, szczególnie tych popołudniowych - mówi burmistrz.

Jakie jest doświadczenie Grzegorza Wanota? Był radnym miejskim, powiatowym, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu. To równolatek i kolega ze szkolnej ławy z liceum Dariusza Skrobola. Skończyli też ten sam wydział Akademii Ekonomicznej. G. Wanot skończył też studia podyplomowe w zakresie prawa handlowego i gospodarczego. Do tej pory był prezesem spółki realizującej dostawy urządzeń dla górnictwa. Stanowisko obejmie dopiero teraz, bo musiał z tej pracy zrezygnować. - Grzegorz Wanot ma doświadczenie w zarządzaniu, dotknął też pracy samorządu każdego szczebla. Ma duże kompetencje, nie mam więc obaw co do jego merytorycznego przygotowania - tłumaczy Dariusz Skrobol. 

Grzegorz Wanot mieszka w Piasku. Ma żonę i trójkę dzieci. W tym roku skończy 42 lata.

Powołanie Grzegorza Wanota na stanowisko zastępcy burmistrza jest też jednym z założeń "szerokiej koalicji", zawiązanej na początku obecnej kadencji pomiędzy kilkoma ugrupowaniami, które zdobyły mandaty do Rady Powiatu oraz Rady Miejskiej w Pszczynie - Platformy Obywatelskiej, Pszczyńskiego Porozumienia Samorządowego, Ligi Samorządowej Ziemi Pszczyńskiej i KWW Pawła Sadzy.

Wcześniej na bazie tego porozumienia na starostę pszczyńskiego został wybrany Paweł Sadza (startował z PO), a na wicestarostę Krystian Szostak (PPS). 

ram