Fobia w sieci "Żabka" ?

Pszczyna, kraj

Dlaczego "Żabka" chowa jak struś głowę w piasek? 

To pytanie stawiają sobie dziennikarze, którzy zauważyli w jednym ze sklepów sieci "Żabka" w Pszczynie przypiętą do klapy ajenta plakietkę z napisem "Nie sprzedaję alkoholu nieletnim".

- Mamy wewnętrzną akcję, która sprzeciwia się sprzedaży nieletnim napojów alkoholowych. Przypięcie plakietki jest dowolne i uważam, że akcja ta jest słuszna - powiedziała ajentka. Dziennikarze zaproponowali napisanie szerszego artykułu w prasie na temat tej akcji, bo warto informować o takich inicjatywach i je popierać. Ajentka powiedziała, że musi skonsultować zgodę na materiał dziennikarski ze swoim zwierzchnikiem. Dziennikarze tłumaczyli, ze chcą pozytywnie opisać tę akcję i rozpowrzechnić informację o tym. Dziś dowiedzieliśmy się, że szef naszej rozmówczyni kategorycznie zabronił udzielenia wywiadu na ten temat! Niniejszym więc informujemy, że w sieci "Żabka" jest przeprowadzana pożyteczna akcja i mamy nadzieję, że wszyscy ajenci wezmą w niej udział. Popieramy tę akcję i gratulujemy "Żabce" pomysłu. Nie rozumiemy natomiast zakazu udzielania na ten temat wywiadów. Podobno tylko dzieci i ryby głosu nie mają. Widać, że w "Żabce" jest inaczej.

Infopres