Dzisiaj światowy Dzień Walki z AIDS

Na HIV i AIDS po dziś dzień nie udało się znaleźć skutecznego leku. Są za to zasady, których przestrzeganie zatrzyma tę straszną epidemię. Temat staje się jak najbardziej na czasie w grudniu – miesiącu, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień AIDS.Tegoroczna kampania profilaktyczna zbudowana została w oparciu o rodzinę, jako siłę w walce przeciwko AIDS. Niestety, statystyki zakażonych ciągle wzrastają. I najczęściej są to ludzie młodzi. Polska stoi wysoko w tym śmiertelnym rankingu. Epidemią dotknięci zostaliśmy w 1985 roku. Do września tego roku liczba osób zakażonych sięgnęła ponad 10 tys. osób, 829 z nich zmarło. Wśród państw Europy Centralnej to właśnie w naszym kraju odnotowano najwięcej nowych zakażeń. Drogi, jakimi można się zarazić, powoli przestają być tematem tabu. To tragiczny efekt nie tylko dożylnego przyjmowania narkotyków, ale głównie obniżonego wieku rozpoczęcia współżycia, zbyt częsta zmiana partnerów, brak odpowiedniego zabezpieczenia. Jednakże niebezpieczne zachowania mają swoje źródło, które najczęściej jest efektem braku wartości, więzi rodzinnych, osłabionego wpływu na własne dzieci i problemy ze współpartnerem.

Dlatego właśnie rodzina jest tą komórką społeczną, która zaproponowana została jako oręż w walce z epidemią HIV/AIDS. Po latach wstydliwego traktowania tematu samego zakażenia, jak i rozmów o współżyciu w ogóle, zmieniła się społeczna mentalność. To najlepszy moment, aby wprowadzić w życie kampanię przeciwko AIDS. Zbudowana jest na trzech filarach: miłości, wierności i zaufaniu, które wiąże wspólne hasło „Rodzina razem przeciw AIDS”. Poprzez wszelkie środki masowego przekazu i materiały promocyjne Polacy powinni dostrzec kolosalne znaczenie rodziny jako najlepszej profilaktyki. Rodzice muszą zrozumieć, że rozmowa na „trudne tematy” jest niezbędna, by ochronić własne dziecko przed niebezpieczeństwem, zresztą nie tylko zakażenia HIV. Niestety, rodzice utracili w dużym stopniu kontrolę nad dziećmi, przestali funkcjonować jako autorytety. Sprawa najgorzej wygląda na drodze relacji dziecko – ojciec. I to nie tylko efekt złych wzorców, które zalewają młodych ludzi poprzez mass media. Wywrócony system wartości to także skutek sytuacji w rodzinie, w nieudanym życiu małżeńskim, zbyt konserwatywnego podejścia do „tych”, czyli wstydliwych tematów. Raptem 15% na grupę badanych, dorosłych już studentów, rozmawiało z rodzicami na temat dojrzewania płciowego. To naprawdę niewiele. Wiedza instrumentalna, która sprowadza się do wiedzy na temat zapobiegania ciąży, jest niewystarczająca. Do tego potrzebny jest stabilny system wartości i rzetelna wiedza na temat zagrożeń i ich skutków. Potrzebna jest po po prostu RODZINA.

agw