Dworzec dla Goczałkowic jeszcze w tym roku

Goczałkowice-Zdrój

Negocjacje zakończone, już za kilka dni Goczałkowice przejmą niszczejący dworzec kolejowy. Po dziewięciu latach starań.

Cel zostanie osiągnięty 18 grudnia. W tym właśnie dniu wójt gminy podpisze akt notarialny przejęcia przez gminę nieruchomości zabudowanej budynkiem dworca PKP w Uzdrowisku.
Długie negocjacje dotyczyły takich kwestii, jak: podziały geodezyjne, sprawy własnościowe, księgi wieczyste, tzw. tereny zamknięte, podstawa prawna, przeznaczenie, sposób zagospodarowania, cele publiczne, służebności, obciążenia, klauzule warunkowe dotyczące darowizny, protokół uzgodnień itd.

Przedstawiciele PKP dążyli do jak najszybszego nieodpłatnego oddania gminie nieruchomości na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi służącymi wykonywaniu zadań własnych gminy w dziedzinie transportu. Z kolei wójt gminy Gabriela Placha nie zgadzała się na warunki oferowane przez PKP, konsekwentnie odmawiała podpisania protokołu uzgodnień na warunkach narzuconych przez PKP i proponowała przejęcie nieruchomości na innych, gminnych warunkach.

Chodziło głównie o wyeliminowanie obwarowań, które mogłyby stanowić w przyszłości przeszkody powodujące utrudnienia i ograniczenia w zagospodarowaniu, przeznaczeniu, sposobie użytkowania i wykorzystania nieruchomości nabytej w formie darowizny.

W międzyczasie PKP S.A. próbowała znaleźć inwestora ogłaszając przetarg nieograniczony na sprzedaż nieruchomości, a następnie negocjacje. Bez rezultatu. Wartość rynkowa określona na podstawie operatu szacunkowego sporządzonego przez rzeczoznawcę majątkowego wynosi 309.600 zł, w tym: wartość prawa użytkowania wieczystego gruntu – 85.050 zł, wartość budynku dworca - 224.550 zł. Koszty obsługi notarialnej poniesie Gmina.

UG Goczałkowice

pako