Dla nich słyszeć nie zawsze znaczy rozumieć
Pszczyna | 16.04.2017, 22:49 |
Od lat ich celem jest przełamanie barier, z jakimi na co dzień zmagają się osoby z wadami słuchu i wymowy. Samo stowarzyszenie też zmaga się z barierą. Brakiem stałego miejsca, gdzie członkowie mogliby się spotykać, prowadzić rehabilitację.
Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Wadami Słuchu i z Wadami Wymowy z Pszczyny zostało założone 20 lat temu przez matki niesłyszących i mających problemy z wymową dzieci. Organizacja zbiera środki na rehabilitację i leczenie podopiecznych, pomaga im w trudnościach, jakie pojawiają się w życiu codziennym.
Obecnie stowarzyszenie opiekuje się 41 osobami, głównie z gminy Pszczyna, ale także z gmin Suszec oraz Czechowice-Dziedzice. - Nam się wydaje, że jak osoby niesłyszące mają aparat słuchowy lub wszczepiony implant, świetnie sobie radzą. A tak do końca nie jest. Słyszenie a rozumienie mowy to są dwie różne sprawy – Mirosława Wolska, prezes stowarzyszenia. Osoby z wadami słuchu mogą słyszeć, ale częściej nie rozumieją znaczenia mowy.
Stowarzyszenie organizuje sporo zajęć rehabilitacyjnych, warsztatów, wyjazdów. Mogłoby jednak działać jeszcze lepiej. - Pilnie potrzebujemy swojej siedziby. To nasza największa bolączka. Siedziba zarejestrowana jest na dom prywatny, spotykamy się według potrzeb w salkach przy parafii Podwyższenia Krzyża Św. w Pszczynie. Nie możemy tam jednak odrębnie prowadzić zajęć rehabilitacyjnych w grupie oraz zajęć indywidualnych. To dla nas duży problem, bo takich zajęć potrzebujemy bardzo dużo – przyznaje prezes.
Stowarzyszenie ma dobry sprzęt rehabilitacyjny. Częściowo jest w jej domu, częściowo w różnych gabinetach specjalistycznych, a na zajęcia za każdym razem trzeba go przywozić. Dlatego apeluje do wszystkich, którzy mogliby w jakiś sposób pomóc. Można też pomóc przekazując 1 procent podatku (KRS 0000122217). - Robimy to dla naszych podopiecznych z wadami słuchu i wymowy, by mogli sobie poradzić w życiu – przyznaje M. Wolska.
Więcej o działalności stowarzyszenia można przeczytać w aktualnym numerze "Gazety Pszczyńskiej" - w sklepach za 1 zł!
pako