Diler z Goczałkowic złapany
22.04.2008, 12:48 |
Goczałkowice, Katowice
15 lat grozi mieszkańcowi Goczałkowic za posiadanie i handel narkotykami.
Sprawę prowadziła pszczyńska policja wraz z Centralnym Biurem śledczym. Podczas przeszukania samochodu 31-latka, znaleziono 1,5 kg amfetaminy. W domu miał jeszcze 5,5 kg tego narkotyku, dodatkowo 5500 tabletek ekstazy i ekstazy w płynie, 10 g marihuany i przedmioty, którymi robił „działki”: wagi elektroniczne, woreczki foliowe. To, co zostało zarekwirowane, policja oszacowała na jakieś 250 tys. zł. Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, dzięki tej akcji na rynek nie trafiło 100 000 działek dilerskich. Na policyjnej stronie czytamy, że „narkotyki te najprawdopodobniej należały do grupy przestępczej z Podbeskidzia, której członkowie zajmują się handlem narkotykami na wielką skalę. Planowane są kolejne zatrzymania.”
Goczałkowiczanin był już notowany za przestępstwa narkotykowe, co z najnowszymi „wyczynami” może się skończyć karą do 15 lat za kratami. Na razie decyzją katowickiej prokuratury został aresztowany.
agw