Chcą odzyskać wywłaszczone działki

Budując kopalnię w Woli wywłaszczano działki od mieszkańców. Teraz „Czeczotta” już nie ma, większość zakładów Kompanii Węglowej przejęła nowa firma, a KW... sprzedaje wywłaszczone wcześniej działki.

Jakiś czas temu na osiedlu Wola I pojawiły się tabliczki z informacją, że Kompania Węglowa chce sprzedać działki. Wśród mieszkańców zapanował popłoch. Niektórzy zaczęli się zastanawiać, co z ich mieszkaniami, blokami? Inni dziwili się, że działki, które zostały wiele lat temu wywłaszczone od nich lub ich przodków teraz mają zostać sprzedane. Czy pojawiła się możliwość ich odzyskania?

21 listopada z inicjatywy radnego z Woli, Marcina Germanka zorganizowano spotkanie z adwokatem w tej sprawie. Mieszkańcy chcieli się dowiedzieć, czy mają szansę odzyskać działki wywłaszczone pod budowę kopalni.

Na pytania odpowiadał adwokat Piotr Nycz, który specjalizuje się w tego typu sprawach. - Sprzedaż działek przez Kompanię Węglową oznacza, że nieruchomości te są zbędne dla celu określonego w decyzji o wywłaszczeniu. To zaś w świetle ustawy o gospodarce nieruchomościami jest przesłanką zwrotu wywłaszczonej nieruchomości. Jednak to, że cel wywłaszczenia nie został zrealizowany nie jest jedyną taką przesłanką. Trzeba też sprawdzić, czy nie zaszły nieodwracalne skutki prawne, np. czy nie sprzedano działki w drodze umowy cywilno-prawnej na rzecz podmiotu trzeciego w stosunku do Skarbu Państwa lub gminy albo nie ustanowiono użytkowania wieczystego – tłumaczy P. Nycz.

Piotr Nycz uspokajał mieszkańców, że nie jest możliwe zwrócenie działek, na których znajdują się bloki. - Jeżeli na wywłaszczonej działce stanął dom wielorodzinny oznacza to, że cel wywłaszczenia został zrealizowany, więc nie ma podstaw do wnioskowania o zwrot takiej działki. Właściciele mieszkań mogą zatem być spokojni – mówił.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Kompanię Węglową. Tomasz Głogowski w lakonicznym komunikacie poinformował nas, że obecnie do sprzedaży przeznaczono dwie niezabudowane działki (choć z informacji podanej na stronie internetowej wynika, że cztery, wszystkie przy ul. Górniczej w Woli). - Przedmiotowe nieruchomości są zbędne do działania Kompanii Węglowej S.A., a zadaniem Zakładu Zagospodarowania Mienia jest zbycie całego zbędnego majątku – przyznaje.

Pytamy, czy możliwy jest więc zwrot wywłaszczonych działek? - Kompania Węglowa S.A. w momencie powstania w 2003 r. przejęła majątek m.in. po zlikwidowanej KWK „Czeczott”, która miała swoją siedzibę w miejscowości Wola. KW nie jest znany problem ewentualnych roszczeń osób, które zostały wywłaszczone podczas budowy KWK „Czeczott” i żadne wnioski w tym zakresie nie wpłynęły do Kompanii Węglowej S.A. - odpowiada.

- Sprawy związane ze zwrotem wywłaszczeń są skomplikowane i trwają bardzo długo – zauważa P. Nycz. Na spotkaniu w Woli pojawiło się 11 osób. Wszyscy wyrażali zainteresowanie podjęciem działań prawnych w tym celu.

pako