Burmistrz i wójt na rowerze otworzyli wypożyczalnię
Pszczyna, Goczałkowice-Zdrój | 25.05.2018, 12:45 |
Ruszyła wypożyczalnia rowerów miejskich. W tym roku system obejmuje sześć stacji w gminie Pszczyna i dwie w Goczałkowicach.
Łącznie 80 rowerów na ośmiu stacjach w dwóch miejscowościach czeka na mieszkańców, turystów, kuracjuszy. Dziś do Pszczyny wróciła wypożyczalnia rowerów miejskich, z której skorzystać może każdy. Rok temu odnotowano prawie 900 użytkowników, którzy wypożyczyli rowery 4 274 razy. System się rozrasta, bo dwie stacje powstały na terenie Goczałkowic.
Gdzie można wypożyczyć lub oddawać jednoślady? W Pszczynie na rynku, przy dworcu PKP, na os. Piastów, przy Ośrodku Sportów Wodnych w Łące, przy kościele na os. Stara Wieś oraz przy szkole na os. Daszyńskiego, a dodatkowo przy koronie zapory i przy starym dworcu w Goczałkowicach. - Oferujemy mieszkańcom 30 minut bezpłatnego podróżowania po każdym wypożyczeniu. Tak skonstruowaliśmy stacje, że z jednej do drugiej można faktycznie dojechać w 30 minut, więc pomiędzy wszystkimi ośmioma stacjami można poruszać się całkowicie bezpłatnie – mówił burmistrz Dariusz Skrobol podczas inauguracji systemu na rynku, która odbyła się dzisiaj. Rok temu prawie 70% wypożyczeń było bezpłatnych.
- To fajna propozycja dla mieszkańców oraz turystów i kuracjuszy. Goczałkowice i Pszczyna to miejscowości turystyczne, więc osób z zewnątrz mamy bardzo dużo. Jeśli system się sprawdzi, być może pojawi się dodatkowa stacja w naszej gminie – powiedziała wójt Goczałkowic, Gabriela Placha. Włodarze obu gmin inaugurując wypożyczalnię przejechali się rowerami po rynku.
Zasady działania systemu są podobne do tych sprzed roku. Każdy użytkownik musi zarejestrować się na stronie www.pszczynskirower.pl i wpłacić co najmniej 10 zł. Po aktywacji konta rower można wypożyczyć wpisując dane na terminalu, który dostępny jest na każdej stacji lub skanując kod QR dzięki mobilnej aplikacji. Za wypożyczenie od 31 do 60 minut zostanie naliczona opłata 1 zł, za drugą godzinę – 2 zł, za trzecią – 3 zł, a za czwartą i każdą następną – po 4 zł.
Sezon trwa do końca września.
pako