Budżet powiatu nie skłócił radnych

Radni Rady Powiatu Pszczyńskiego uchwalili budżet powiatu na 2016 r. Niemal jednogłośnie.

Za przyjęciem planu finansowego powiatu na przyszły rok głosowało 21 radnych, a jeden wstrzymał się od głosu.

Założenia budżetu zreferował skarbnik powiatu, Marek Dutkowski. Dochody powiatu w 2016 r. zaplanowano na 87 mln 390 tys. 878 zł, a wydatki na 86 mln 34 tys. 300 zł. Wydatki inwestycyjne mają wynieść 8 mln 835 tys. 700 zł.

Głównymi zadaniami inwestycyjnymi zaplanowanymi na 2016 r. mają być:
- poprawa układu komunikacyjnego ciągu dróg powiatowych – ul. Wyzwolenia w Pawłowicach i ul. Mlecznej w Mizerowie oraz ul. Pszczyńskiej w Warszowicach wraz z przebudową obiektu mostowego (powiat ubiega się o rządowe dofinansowanie do tego zadania w ramach Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej – na wstępnej liście rankingowej zadanie znalazło się na 3. miejscu),
- poprawa bezpieczeństwa drogi powiatowej nr 4119S - ul. Szymanowskiego i Chopina w Pszczynie (to zadanie również zgłoszono do Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej, ale znalazło się dopiero na 32. pozycji listy rankingowej i ma małe szanse na dofinansowanie),
- wykonanie projektu Centrum Przesiadkowego w Pszczynie wraz z infrastrukturą towarzyszącą (powiat rozstrzygnął już przetarg na wykonawcę projektu).

W 2016 r. powiat pszczyński planuje zaciągnąć kredyt bankowy na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań w łącznej kwocie 300 tys. zł. – Jednocześnie planujemy spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek na łączną kwotę 1 mln 656 tys. 578 zł, a zatem zadłużenie powiatu na koniec 2016 r. zostanie obniżone o 1 mln 356 tys. 578 zł. Nie zapominamy także o pozostałych do spłaty zobowiązaniach SP ZOZ-u. Będziemy czynić starania, by z nadwyżki z 2015 r. spłacić kolejną część zadłużenia – mówił Marek Dutkowski.

Po głosowaniu starosta powiatu pszczyńskiego, Paweł Sadza, podziękował radnym za przyjęcie budżetu. – Dziękuję za pracę na komisjach rady powiatu, za wszystkie sugestie i wskazówki – mówił.

jack