Błąd do naprawienia?

13.03.2013, 10:08

Pszczyna

Po kilku latach okazało się, że dokumentacja projektowa na blok komunalny przy ul. Hallera jest nieprawidłowa. Budynek nie powstanie więc tak szybko, jak zapowiadano.


Dwukondygnacyjny budynek mieszkalny przy ul. Hallera miał zostać wybudowany do 2014 r. Znaleźć się w nim miało 15 mieszkań. Ale będzie trzeba na nie jeszcze poczekać. Okazuje się, że odebrana pod koniec 2008 r. dokumentacja projektowa zawiera szereg błędów. Ujawnione zostały dopiero w grudniu 2012 r., po ogłoszeniu przetargu na wykonawcę robót, ale przed otwarciem ofert. Koszt projektu, który na zlecenie Administracji Zasobów Komunalnych wykonała spółka PIK z Żor to 44,5 tys. zł.

- Okazało się, że budynek, który z założenia miał być komunalny, tak naprawdę według projektu spełnia wymogi budynku socjalnego - tłumaczy zastępca burmistrza, Grażyna Goszcz. Chodzi m.in. o za małą powierzchnię mieszkań, brak dojść do kominów czy zły układ w mieszkaniu dla osób niepełnosprawnych. - Musieliśmy ten przetarg unieważnić, bo mieliśmy podpisaną umowę na dofinansowanie na budowę budynku komunalnego z Banku Gospodarstwa Krajowego. Gdybyśmy nie wychwycili tych błędów i wybudowany zostałby budynek według projektu, musielibyśmy zwrócić to dofinansowanie, czyli około 600 tys. zł – mówi Grażyna Goszcz. To ok. 30% wartości inwestycji.

Władze gminy zaproponowały dwa rozwiązania – dostarczenie w ciągu 60 dni nowej dokumentacji, wolnej od błędów przez PIK lub zwrot wynagrodzenia za projekt. - Przedstawiciel firmy zadeklarował, że wykona nową dokumentację – przyznaje zastępca burmistrza. Ma być gotowa do końca kwietnia br., bo urząd chce mieć czas, by złożyć nowy wniosek o dofinansowanie z BGK (z poprzedniej umowy odstąpiono bez żadnych konsekwencji).

Grażyna Goszcz za opóźnienia obwinia nie tylko projektanta, ale także ówczesnego dyrektora AZK (ta instytucja odpowiedzialna była za przetarg), Leszka Kuśkę, którego podwładni nie wychwycili prostych błędów, które znalazły się w dokumentacji projektowej. - To chyba pierwszy przypadek w historii, kiedy za błędy projektowe odpowiada inwestor. Jest oświadczenie projektanta, że projekt jest zgodny z prawem i to jest podstawa do roszczeń – odpiera zarzut Kuśka.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace na działce przy ul. Hallera mogłyby ruszyć jeszcze w 2014 r.

(źródło: Gazeta Pszczyńska)

pako

T G+ F

Zobacz także

Pszczyna pozyskała 4 mln zł na fotowoltaikę
Pszczyna pozyskała 4 mln zł na fotowoltaikę
Burmistrz spotkał się z ministrem klimatu
Burmistrz spotkał się z ministrem klimatu
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18