Będzie przetarg na dodatkowe prace przy budowie węzła
23.04.2013, 10:55 |
Pszczyna
Wiadomo już, że dopiero przetarg wyłoni firmę, która zburzy podpory estakad, wybuduje je od nowa i wzmocni pozostałe elementy konstrukcji węzła obwodnicy.
Przypomnijmy - problemy na budowie węzła pojawiły się, bo projektanci z firmy Egis Poland popełnili błędy w obliczeniach, dotyczących nośności obiektu. Firma, która projektowała węzeł na własny koszt wykonała już nową dokumentację, na podstawie której wadliwe elementy zostaną poprawione.
ZDW chciał, by niezbędne prace (trzeba zburzyć belki na dwóch podporach estakad najazdowych, wybudować je od nowa oraz wzmocnić pozostałe elementy konstrukcji) wykonała właśnie firma budująca węzeł, bo odbyłoby się to znacznie szybciej (bez przetargu). W ciągu miesiąca doszło do czterech spotkań w tej sprawie. I choć wszystkie szczegóły techniczne i harmonogram zostały uzgodnione, nie udało się dojść do porozumienia w sprawie ceny.
Zatem na te dodatkowe prace zostanie rozpisany przetarg. Niebezpieczeństwo, że budowa węzła stanie jest całkiem realne, bo jak usłyszeliśmy w ZDW, Mota Engil ma co robić tylko przez najbliższe kilka tygodni. Jeżeli w tym czasie nie zostaną wykonane niezbędne prace, by budowa węzła mogła być kontynuowana, robotnicy znikną z placu budowy.
Węzeł miał być gotowy w październiku 2013 r. Teraz bardzo prawdopodobne jest to, że tego terminu nie uda się dotrzymać. – Są jednak szanse, że budowa obwodnicy zostanie ukończona do końca tego roku. Jeżeli jednak będzie gotowa w marcu lub kwietniu przyszłego roku, dziury w niebie nie będzie. W tym nieszczęściu, które nas spotkało z winy projektanta, mieliśmy szczęście, że wady zostały wykryte na tak wczesnym etapie. A nie dopiero wtedy, gdy cała inwestycja byłaby gotowa – mówi Pacer.
ram