„Poezja i muzyka pod 13” dla poszkodowanych w pożarze

Pszczyna

W piątek, 9 listopada, klub „13” w Pszczyńskim Centrum Kultury zapełnił się gośćmi. Miłośnicy piątkowych koncertów pojawili się wyjątkowo tłumnie. Tym razem przyszli nie tylko posłuchać pięknego słowa polskiego, ale również wspomóc finansowo młodą rodzinę, która w pożarze straciła dorobek życia.

Skarbonka krążyła między gośćmi w trakcie koncertu. Na koniec wzruszeni państwo G. podziękowali zespołowi za piękny koncert i ludziom dobrej woli za finansowe wsparcie. Zawartość skarbonki zostanie im oficjalnie przekazana w poniedziałek.
I jeszcze kilka słów o samym koncercie. Tematem była jesień w sensie dosłownym (jako pora roku), ale również jako etap życia człowieka. Starannie dobrany repertuar poetycki pokazał różne aspekty jesieni, podkreślając jej mądrość, piękno, zamyślenie, czasem rozgoryczenie i smutek, czasem sympatyczny uśmiech mądrego człowieka. Agata Jaszczyk, Barbara Pająk, Michał Pudełko i Renata Zborowska recytowali wiersze Adama Asnyka, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Władysława Broniewskiego, Haliny Poświatowskiej, Edwarda Stachury, Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Andrzeja Waligórskiego, Kazimiery Iłłąkowiczówny, Wisławy Szymborskiej. Reakcja widzów świadczy o tym, że słuchaczom przypadły do gustu te utwory, w większości mało znane przeciętnemu odbiorcy. Cieszy nas to, że widzowie nagradzają oklaskami również recytatorów, co szczerze mówiąc, zdarza się dość rzadko.

Gromkie brawa towarzyszyły każdej wykonanej piosence. Bo też było czego słuchać. Młodzi wokaliści (Julia Biela, Filip Poloczek, Karolina Olszowiec i Patrycja Sołtys) zaprezentowali się w repertuarze pogodnym, chwalącym piękno jesieni jako pory roku. Pozostali (Aurelia Uszok, Magda Kawka, Magda Drobiec, Paulina Mika, Marcin Staszek i Renata Zborowska) śpiewali piosenki o samotności, tęsknocie, rozgoryczeniu, rozstaniu, ale pojawiły się też takie, które pokazały, że jesień może być optymistyczna. Wokalistom towarzyszyli instrumentaliści: Karina Bieszczad, Wojtek Niedźwiedź (pianino) i Mikołaj Poloczek (skrzypce).

Widzowie wychodzili zadowoleni, mimo że koncert trwał sporo ponad godzinę. Wszyscy zgodnie twierdzili, że było wspaniale, padały też takie określenia jak fantastycznie, bajkowo, niesamowicie. Bardzo cieszy taka opinia gości i to, że z miesiąca na miesiąc rośnie frekwencja. Dziękujemy wszystkim za obecność i za wspomożenie potrzebujących. Państwa zaangażowanie w sprawy innych ludzi jest budujące. Cieszymy się, że mogliśmy pośredniczyć w tak potrzebnej akcji. Na następny koncert zapraszamy 14 grudnia. Tematem przedświątecznego wieczoru będą marzenia.

Renata Zborowska

jack