Jakich zmian chcą mieszkańcy na ul. Księżycowej?

Mieszkańcy os. Kolonia Jasna poparli tylko część zaproponowanych przez zarząd osiedla zmian w organizacji ruchu.

6 października odbyło się zebranie na osiedlu Kolonia Jasna. Pojawiło się prawie 60 osób. Temat: propozycje zmian w organizacji ruchu na osiedlu. Chodziło głównie o ul. Księżycową. Tam właśnie znajduje się szkoła i przedszkole. W godzinach porannych, kiedy rodzice przywożą dzieci do placówek ruch w okolicy jest ogromny – kierowcy parkują po obu stronach drogi i robi się wyjątkowo ciasno. O problemie pisaliśmy już we wrześniu. Zarząd postanowił coś z tym zrobić.

- Takie sytuacje są codziennie. Samochody ustawione są po obu stronach, niekoniecznie zgodnie z przepisami, bo np. zasłaniają oznakowanie poziomie. Uniemożliwia to ruch dwukierunkowy samochodów, auta muszą cofać, żeby przepuścić inne, bo jest ciasno – mówił przewodniczący zarządu osiedla, Arkadiusz Gardiasz. Zarząd zaproponował, by na odcinku ul. Księżycowej od ul. Pięknej do ul. Bratniej wprowadzić ruch jednokierunkowy oraz zakaz zatrzymywania się po jednej ze stron. Pomysły poparła policja.

- Problem ul. Księżycowej jest nam znany. Często mamy sygnały w tej sprawie. Przedstawiona propozycja pomoże rozwiązać ten problem – przyznał mł. asp. Krzysztof Szukalski z pszczyńskiej policji.

Ale nie wszystkim się te propozycje spodobały. - Jeśli na ul. Księżycowej wprowadzi się ruch jednokierunkowy, bardziej obciążona będzie ul. Ogrodowa i inne mniejsze ulice na osiedlu. Rozwiązując jeden problem, zrobi się drugi – przyznała Zofia Wituła, mieszkanka ul. Ogrodowej, która przyznała, że również tam jest kłopot z samochodami, które stoją po obu stronach ulicy. Zarząd osiedla zaproponował więc, by i na ul. Ogrodowej wprowadzić zakaz zatrzymywania się po jednej ze stron ulicy. I wtedy rozpoczęła się prawdziwa dyskusja. Dyskusja, w której padło wiele gorzkich słów o wszystkich uczestnikach ruchu drogowego.

- Widzimy na zdjęciach, że samochody stoją na chodniku. Pytam się: czy któryś z tych kierowców został ukarany? Jeżeli byłby ukarany, już by nie było problemu. Proszę nie szafować tymi zakazami. Ja przy domu muszę stać samochodem, my tu przecież mieszkamy. Przyjeżdżają do nas rodzina, znajomi i gdzie mają się zatrzymać? Trzeba egzekwować przestrzeganie przepisów, które już są – mówił jeden z mieszkańców.

- Swobodne poruszanie się ul. Księżycową jest niemożliwe. Nie dlatego, że jest wzmożony ruch, a dlatego, że my mieszkańcy nie szanujemy przepisów. Gdybyśmy się do nich stosowali, zagrożeń byłoby o wiele mniej. Najważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci, a nie nasza wygoda – zauważyła Irena Lip.

Dyrektor szkoły przy ul. Księżycowej mówił, że konieczna jest zmiana nawyków kierowców. - To my kierowcy jesteśmy winni. Szkoła ma relatywnie duży parking i często są tam wolne miejsca. Ale szatnia jest z drugiej strony i nam rodzicom nie zawsze się chce podjechać na ten parking, przemaszerować całą szkołę do szatni i wrócić. Możliwości zaparkowania są, ale wszyscy się spieszą i większość woli zaparkować przy drodze. Najważniejszą sprawą jest zmiana naszych nawyków. Zacznijmy od siebie – przyznał Paweł Więcek.

- Musimy nauczyć się kultury użytkowania dróg – powiedział ktoś inny. Dostało się też policji za to, że... nie daje kierowcom mandatów. - Tracimy kulturę za kierownicą. W nas wstępuje jakiś demon i szalejemy na drogach. Rolą policji jest uporządkowanie tego – zauważył jeden z mieszkańców.

- Jesteśmy tutaj nagminnie na wezwanie mieszkańców i kierowców – odpowiedział policjant. Nie znał jednak liczby mandatów przyznanych w tym miejscu. Zaapelował też do kierowców o rozsądne parkowanie.

Podczas zebrania pojawiały się pomysły, by przy szkole wybudować wyniesione przejście dla pieszych albo nawet postawić parkomat i wprowadzić płatne parkowanie. Ostatecznie mieszkańcy nie poparli pomysłu, by wprowadzić ruch jednokierunkowy na odcinku ul. Księżycowej. Opowiedzieli się za inną propozycją zarządu – wprowadzeniem zakazu zatrzymywania się po jednej stronie ul. Ogrodowej oraz za wnioskiem, który padł z sali, by przy szkole i przedszkolu powstała zatoczka dla samochodów i by w dni powszechnie, w konkretnych godzinach wprowadzić czasowy zakaz zatrzymywania się po jednej stronie ul. Księżycowej. Mieszkańcy odrzucili też pomysł wprowadzenia na osiedlu zasady prawej ręki.

Teraz uchwały zebrania trafią do burmistrza. O zmianach decydować będzie bowiem Rada Miejska.

Reklama

pako