Żemła w meczowej "18" na Śląsk Wrocław!
27.07.2007, 19:36 |
Mateusz Żemła już na inauguracje rozgrywek II ligi znalazł się w meczowej „18”. Podbeskidzia Bielsko-Biała! Taką informację przekazał nam dziś menadżer piłkarza, Szymon Bryła. W I kolejce nowego sezonu bielszczanie zagrają u siebie z Śląskiem Wrocław.
Tym samym zakończone zostały spekulacje, jakoby były piłkarz m.in. Czarnych Piasek i LKS Łąka miał zostać wypożyczony do innego klubu. Przypomnijmy, że 22-latek z Pszczyny podpisał trzyletni kontrakt z Podbeskidziem, ale wobec silnej rywalizacji w linii pomocy, mówiło się o wypożyczeniu go do zespołu niższej klasy.
Przy okazji prezentujemy także wywiad z Mateuszem Żemłą, jaki znalazł się na oficjalnym serwisie klubu z Bielska (www.ts.podbeskidzie.pl).
Jak czujesz się w klubie i jak przyjęli Cię pozostali zawodnicy?
W klubie czuję się bardzo dobrze. W Bielsku panuje bardzo dobra atmosfera, świetnie czuję się wśród kolegów z zespołu. Przede mną ciężkie treningi, które mam nadzieje przyniosą zamierzony efekt. Cały czas walczę o miejsce w składzie.
Jak wspominasz okres spędzony w Rozwoju Katowice?
Okres spędzony w tym klubie wspominam bardzo dobrze. Trener Rozwoju Krzysztof Szybielok bardzo dobrze mnie przygotował. Początek był ciężki, ale później się przełamałem i grałem w pierwszej jedenastce już do końca.
Jak układają się twoje relacje z trenerem Marcinem Broszem? Liczysz na szybkie wskoczenie do ”pierwszej jedenastki”?
Dobrze. Trener zostawił mnie w Podbeskidziu. Liczę na to, że da mi szansę, a ja postaram się ją wykorzystać. O pierwszy skład będzie ciężko, bo przecież na prawej pomocy może grać Grzegorz Pater, Mariusz Sacha, Darek Kołodziej, ale dam z siebie wszystko i będę walczył, może sprawdzę się na innej pozycji - zobaczymy.
Pierwsze odczucie po przybyciu do Bielska-Białej?
W Bielsku jestem już trzeci raz, podczas pierwszych dwóch ciężko się było przebić. Planowane było wypożyczenie mnie do Koszarawy Żywiec, tam coś nie wyszło i trener zostawił mnie tutaj. Wczoraj w Koszarawie na testach byli Krzysztof Zaremba i Marcin Wróbel, czy zostali tam na obozie. Trudno mi powiedzieć.
Jaki typujesz wynik w najbliższym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław? Jakie w zespole panują nastroje przed tym spotkaniem?
W tym spotkaniu liczy się tylko zwycięstwo - typuje wynik 1:0. Nastroje w zespole są bojowe, jak każdy zespół pragniemy na inaugurację wygrać.
Jakiego przyjęcia oczekujesz od kibiców Podbeskidzia?
Jak będę prezentował dobry styl gry i będę grał dobrze to na pewno będą zadowoleni. Jak nie zaprezentuje się zbyt dobrze to będą gwizdać. Będę się starał grać jak najlepiej, pokazać na boisku co potrafię i mam nadzieję, że przyjmą mnie dobrze.
Powodzenia życzę i dziękuje za rozmowę.
Dziękuje.
Źródło: własne, www.ts.podbeskidzie.pl
rin