Zboże w ogniu
Wisła Mała, Łąka | 25.07.2018, 13:26 |
Mała wilgotność i chwila nieuwagi wystarczą, by ogień zniszczył dorobek rolników. Mimo pożarów, nieszczęścia udało się jednak uniknąć w Wiśle Małej i Łące.
W czasie żniw nietrudno o niebezpieczne zdarzenia na polach. Także takie związane z pożarami. Pszczyńscy strażacy podkreślają: znikoma wilgotność m.in. zboża na pniu czy słomy na ściernisku sprawia, że pożar spowodować może nawet iskra lub silnie nagrzane elementy maszyn rolniczych. Ponad 90% pożarów wywołanych jest bowiem działalnością ludzi.
W ostatnim czasie strażacy interweniowali dwukrotnie przy tego typu zdarzeniach. W poniedziałek, 23 lipca w Wiśle Małej paliło się ściernisko. Dzień później doszło do pożaru zboża na pniu w Łące. Całe szczęście, dzięki szybko podjętej akcji gaśniczej udało się opanować żywioł, a pożary nie przekroczyły powierzchni pół hektara.
Skończyło się jedynie na stratach materialnych.
pako