Zaatakował nożem współlokatora i uciekł. Grozi mu dożywocie

Mężczyzna, któremu zarzuca się kilkukrotne ugodzenie nożem swojego kolegi, został zatrzymany przez policjantów chwilę po zgłoszeniu. Zadane przez niego ciosy stanowiły realne zagrożenie dla życia pokrzywdzonego. Zapadła już decyzja sądu o tymczasowym aresztowaniu 65-letniego mieszkańca Pszczyny. Grozi mu teraz nawet dożywotnie więzienie.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. Z przekazanej dyżurnemu informacji wynikało, że agresywny 65-latek kilkukrotnie zaatakował nożem swojego współlokatora i zaraz potem uciekł.

Ranny mężczyzna zdołał na szczęście samodzielnie opuścić mieszkanie, zadzwonić do komendy i o wszystkim opowiedzieć policjantom. Do szpitala trafił w ciężkim stanie. Liczne rany i to, że stracił bardzo dużo krwi, stanowiły realne zagrożenie dla jego życia.

Po przeprowadzonej niezwłocznie operacji został umieszczony na oddziale intensywnej terapii.

Wskazany przez pokrzywdzonego sprawca wpadł natomiast w ręce policjantów kilka kwadransów po zgłoszeniu. W chwili badania miał w swoim organizmie prawie 3 promile alkoholu.

Podejrzany 65-latek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Po uwzględnieniu wniosku śledczych, sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu teraz nawet dożywotnie więzienie.
KPP Pszczyna

pako