Wydobycie węgla wraca do Goczałkowic
04.03.2011, 15:08 |
Goczałkowice-Zdrój
Uratowana czechowicka kopalnia „Silesia” wznowi wydobycie pod Goczałkowicami. Dla miejscowości nękanej w ostatnim czasie przez powodzie nie jest to dobra wiadomość.
Nowy właściciel kopalni - Przedsiębiorstwo Górnicze „Silesia” należące do czeskiego Holdingu Energetycznego i Przemysłowego oraz załogi kopalni chce wznowić wydobycie węgla na terenie Goczałkowic od 2013 r. Co na to mieszkańcy? Ci boją się szkód górniczych, powstawania kolejnych niecek i zalewania ich domostw. Muszą się też liczyć z obniżeniem wartości nieruchomości.
Spotkanie czeskich właścicieli z mieszkańcami odbyło 22 lutego w urzędzie gminy. Szczególnie zmartwieni byli mieszkańcy ul. Dębowej, którym przecież tak mocno dała się we znaki ubiegłoroczna powódź. Wznowienie wydobycia pod ich domami narazi ich na jeszcze większe ryzyko związane ze spływającą z góry wodą. Przedstawiciele kopalni obiecują, że wezmą na siebie szkody górnicze, będą odszkodowania i remonty. Mieszkańców martwi jednak technologia wydobycia, jaką chce zastosować kopalnia, czyli na tzw. zawał. - Obawiamy się tego, że wybiorą co się da i uciekną, a my zostaniemy z problemem - mówią. - Nikogo nie zostawimy samych sobie z problemami - obiecywali przedstawiciele Przedsiębiorstwa Górniczego „Silesia”.
(więcej na ten temat czytaj w najbliższym wydaniu Gazety Pszczyńskiej, nr 5, 8 marca 2011 r.)
jack