Wolańska strefa ekonomiczna?

Wola, Miedźna

Tereny po dawnej kopalni „Czeczott” mają kolejną szansę. Planuje się stworzyć tutaj strefę ekonomiczną.


Rozmowy samorządów gminy Miedźna i Starostwa Powiatowego trwają i, jak mówi starosta Paweł Sadza, są owocne, bo jest wola współpracy obu stron. Ponad 20 ha teren aż prosi się o inwestorów, których przyciągnąć mają lokalizacja i preferencyjne podatki. - Tereny te są własnością gminy, powiatu pszczyńskiego i Skarbu Państwa. Chcemy prowadzić na tym terenie działania promocyjne, by stworzyć nowe miejsca pracy. W rachubę wchodzi wszystko, co nie jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa i zdrowia mieszkańców. Każdy termin jest na wczoraj, bo straciliśmy ponad dwa lata na bezowocne w efekcie prace związane z elektrownią. Być może w tym czasie udałoby się już pozyskać inwestorów. Ale możemy jedynie gdybać. Teraz działamy, by tereny inwestycyjne w Woli zostały objęte uprawnieniami strefy ekonomicznej. Zakładam, ze może potrwać to około roku – mówi wójt Miedżnej, Bogdan Taranowski.

agw