Wojewódzka konferencja o pomocy społecznej: toniemy w biurokracji
30.11.2012, 10:17 |
PSZCZYNA
Przybywa zadań rządowych, za którymi nie idzie subwencja. 16 mln zł to wydatki na pomoc społeczną, z czego 6 mln dokłada gmina. A to i tak za mało.
Tymczasem pracownikom socjalnym kolejne przepisy, zamiast ułatwiać pracę, wiążą ręce i dokładają obowiązków.
Konferencja nt. zadań gminy w rozwiązywaniu problemów społecznych i ich wpływie na sytuację finansową gminy to pierwsza taka dyskusja w powiecie, w dodatku o zasięgu wojewódzkim. - Staramy się mówić o potrzebach, wiemy, że w gminie są one dostrzegane, ale podjęliśmy decyzję, że konferencja najlepiej wskaże, jak dużo zadań nakłada się na ośrodki pomocy społecznej, na czym polega nasza praca i czego się od nas wymaga – mówi Sonia Marekwia, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Pszczynie.
Na konferencji gościli m.in. władze gminy, a także dyrektorzy i pracownicy OPS-ów z województwa. I wszyscy zgodnie przyznają, że ilość scedowanych zadań przerasta możliwości. W zeszłym roku doszły zespoły interdyscyplinarne, jest asystentura rodziny, a „hit” tego roku to świadczenia pieniężne dla żołnierzy rezerwy. Na wszystko tony dokumentów. Media, jak mówią, kreują wizerunek pracownika socjalnego jako dyżurnego winnego każdej rodzinnej tragedii. Poseł Artur Górczyński, obecny na spotkaniu, mówi wprost: - To z sejmu wychodzą wadliwe ustawy, które są odrealnione. Od 10 lat obiecuje się zmianę Ustawy o zawodzie pracownika socjalnego.
Przypomnijmy, że w czerwcu br. pracownicy OPS-u spotkali się z burmistrzem Pszczyny, Dariuszem Skrobolem, by porozmawiać o najważniejszych potrzebach OPS-u. Podejmowany był temat braku noclegowni, ale i nadmiernych obowiązków, które nie idą w parze z zarobkami. Już wtedy pracownicy OPS-u liczyli na wsparcie radnych podczas tworzenia nowego budżetu na 2013 rok. Podczas listopadowej konferencji burmistrz przyznał, że to, z czym borykają się OPS-y nie zawsze jest dostrzegane. - A ta wiedza jest potrzebna w konstruowaniu nowego budżetu – powiedział Dariusz Skrobol.
agw