Walczą, by córka mogła być samodzielna
Gilowice | 19.11.2017, 11:39 |
18-miesięczna Antosia Wiertel ma mózgowe porażenie dziecięce, padaczkę, problemy z mięśniami, ze wzrokiem. Mała jest jednak bardzo dzielna, a rodzice robią wszystko, by mogła normalnie funkcjonować.
Antosia urodziła się w kwietniu 2016 r. jako wcześniak, w 26. tygodniu. - Nagle dostałam skurczu, którego nawet nie poczułam, odkleiło się łożysko. Akurat byliśmy w Oświęcimiu, więc szybko pojechaliśmy do tamtejszego szpitala. Krwawienie było bardzo duże. Było zagrożenie życia dla dziecka i dla mnie – opowiada Dominika Wiertel. Trafiła do szpitala w Prokocimiu pod Krakowem.
Córka po urodzeniu miała 33 cm, ważyła 690 gramów. - Była tak mała, że można było ją schować w dłoniach. Przez jej ciałko było widać wszystkie żyłki. Ręce miała grubości mojego kciuka – mówi mama.
Szybko zaczęły się problemy. W pierwszej dobie życia doszło do wylewu IV stopnia w prawej półkuli. Zbierał się płyn rdzeniowo-mózgowy, co doprowadziło do wodogłowia. Konieczne było założenie specjalnej zastawki. Przez to mała ma też małogłowie.
Dziewczynka w krótkim czasie przeszła aż pięć operacji. Bardzo długo była pod tlenem. Dwa razy pokonała sepsę. Urodziła się bez wykształconych płuc, dlatego ma zdiagnozowaną dysplazję oskrzelowo-płucną. - Przez to każdą infekcję łapie od razu na płuca – przyznają rodzice. Antosia ma też padaczkę, choć póki co ataki ustały.
- Kiedy myśleliśmy, że już wszystko będzie dobrze, małej zaczęła odklejać się siatkówka oka. Okazało się, że to retinopatia wcześniacza - zauważa Krzysztof Wiertel, ojciec dziewczynki.
Ale rodzice nie poddali się. Rozpoczęli rehabilitację, Antosia jest pod stałą opieką specjalistów w Bielsku i Mikołowie. - Cały czas idziemy do przodu. Jest postęp. Dlatego się nie poddajemy, staramy się, by zajęć z rehabilitantami było w miarę dużo – przyznają.
Można pomóc Antosi
W sobotę, 2 grudnia w Centrum Kultury w Woli odbędzie się koncert charytatywny dla Antosi oraz Oliwki Anteckiej z Góry, o której chorobie już wcześniej pisaliśmy. Zebrane środki zostaną przeznaczone na rehabilitację dziewczynek. W programie m.in. jarmark świąteczny, koncert zespołu Medalyon, licytacje, spotkanie z Mikołajem czy kolędowanie. Początek o godz. 15.00.
Antosi można też przekazać środki z jednego procenta: Fundacja „Serca dla Maluszka” - KRS 0000387207, cel szczegółowy – Antonina Wiertel.
Można też dokonywać wpłat na konto fundacji – Bank Millenium 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142, tytułem – Antonina Wiertel.
Więcej o Antosi z Gilowic piszemy w aktualnym numerze "Gazety Pszczyńskiej" (nr 21/2017) - w sklepach za złotówkę!
pako