W podziemiach ratusza można było się wystraszyć!
Pszczyna | 17.05.2015, 14:18 |
Wiele strachu najedli się uczestnicy zabawy, która odbyła się w podziemiach ratusza. Gra "Silesia Room Escape" przyciągnęła wczoraj wielu miłośników zagadek.
Szereg łamigłówek czekał na tropicieli pereł księżnej Daisy. Aby móc odnaleźć legendarny skarb, należało zejść do gabinetu Profesora. To on po latach pracy odnalazł tajemniczą biżuterię, którą ukrył by ta nie wpadła w niepowołane ręce. W trakcie poszukiwań można było spotkać budzące grozę postacie, które skutecznie przeszkadzały graczom w odkryciu tajemnicy.
- Bardzo podobała mi się atmosfera oraz niespodzianki. Koleżanki z którymi wchodziłam do podziemi, bały się cały czas. To trochę utrudniło rozwiązywanie zagadek. Podobało mi się też straszenie pod ziemią - mówi Patrycja Goszka.
- To jedyna taka okazja by odwiedzić podziemia ratusza. Szkoda, że można było zobaczyć tylko niewielki fragment - dodaje Ewa Szklanny, która na grę wybrała się wraz ze swoim chłopakiem oraz młodszą siostrą Magdą. - Było zimno, ślisko, ale niesamowicie klimatycznie - dodaje Jarosław Kania.
az