Uśmiechnięte załogi

Za nami kolejny, 24. Rajd Uśmiechu. W tym roku zgłosiło się 23 kierowców. Dla wielu z nich to już tradycja, że w tym dniu samochód jest do dyspozycji dziecięcej załogi.


Chociaż pogoda nie dopisała, jednak dzieci nie mogły odmówić sobie przyjemności zjedzenia sporej ilości lodów. W tym roku konkurencja sprawnościowa z uwagi na zbyt duży ruch została przeniesiona z Rynku do LOK-u. Ale było nie mniej emocji. Kolejne załogi pokonywały z piskiem opon tor sprawnościowy.

Zawodników dopingowała publiczność oraz żywiołowy Darek Skrobol z wydziału Promocji Powiatu. Potem jeszcze konkurencje sportowe, czyli strzały z łuku, rzuty do kosza i coś, co dzieciaki lubią w Rajdzie najbardziej: przejazd przez okoliczne miejscowości. Dzień pełen wrażeń zamknęła impreza w porębskiej "Cyrance".

pin