Ubrane jak za dawnych lat

Nie śledzą ostatnich krzyków mody, a kapeluszy mogłaby im pozazdrościć niejedna angielska dama. Grupa kostiumowa Krynolina łączy w swoich szeregach miłośniczki dawnych ubiorów i starego stylu życia.

Krynolina to internetowa społeczność, której początki rozwinęły się w blogosferze. Aktualnie łączy ona grupę 40 osób z różnych krańców Polski. Jedną z inicjatorek powstania tej społeczności jest mieszkanka Gilowic, Elżbieta Nycz, która na co dzień jest aplikantką w kancelarii adwokackiej. Jak mówi, zamiłowanie do dawnych strojów zrodziło się przypadkowo.

- Wszystko zaczęło się od jednego z projektów, który przygotowywaliśmy na lekcję języka polskiego. Wówczas opracowywaliśmy na zajęciach przełom XIX i XX w. Moja przyjaciółka Patrycja stwierdziła, że może przygotujemy jeden ze strojów. Uszycie go zajęło nam cały weekend. Oczywiście nie obyło się bez pomocy mamy, bo wówczas żadna z nas nie miała doświadczenia z krawiectwem. Pierwszy strój rozpadł się bardzo szybko, krótko po występie. Patrycja z dalszym szyciem dała sobie spokój, a mi to zamiłowanie zostało i tak trwa już siedem lat – mówi Elżbieta Nycz.

Na przygotowanie kostiumu z epoki należy przeznaczyć około dwóch tygodni. Jest to praca, która zajmuje kilka godzin dziennie. Zdecydowanie więcej pochłania rekonstrukcja stroju. W tym przypadku na przygotowanie sukni należy przeznaczyć od trzech do czterech miesięcy. Istotny jest tutaj nie tylko wygląd, a sposób ich wykonania. Duże znaczenie mają zdobienia, szwy, czy zachowanie odpowiednich proporcji.

Niezastąpioną inspiracją w przygotowaniu sukni okazuje się internet. Poszczególne kroje i projekty można znaleźć w sieci, a zagraniczne muzea często prezentują swoje zbiory online.

Działalność Krynoliny, która narodziła się w internecie ma swoje odzwierciedlenie w realnym świecie. Członków grupy można było spotkać podczas Daisy Days czy na wernisażu „Galerii Portretów” w Muzeum Zamkowym.

A co jest szczególnie warte uwagi w damskiej garderobie? - Warto przyjrzeć się gorsetom, które zmieniają się na przestrzeni lat i za każdym razem zupełnie inaczej kształtują kobiecą sylwetkę – dodaje Elżbieta Nycz.

az