Trzynastka szczęśliwa dla Studzienic

01.08.2006, 13:46

LKS Studzienice wygrał 13 turniej o Puchar Lata. Było to dopiero drugie zwycięstwo studzieniczan w całej historii tych rozgrywek. Turniej, którego są organizatorem jest jednocześnie najstarszym w całej gminie Pszczyna.

Oba zwycięstwa (w tym roku i 2001) były jednak bardzo cenne. W finale pokonali swojego najważniejszego rywala, Znicza Jankowice. W tym roku piłkarze Bolesława Galocha wygrali 2:0, a na listę strzelców wpisali się: Adam Furtok i Grzegorz Futrok.

Był to także drugi w tym roku triumf zawodników ze Studzienic nad Zniczem. W styczniu ograli jankowiczan 2:1 w turnieju halowym o Puchar Burmistrza Pszczyna.– Może oni mają pecha a my szczęście w tych pojedynkach – zastanawiał się po zakończeniu turnieju trener Studzienic, Bolesław Galoch. – Tak to czasem bywa, że raz jedni są górą, innym razem drudzy. Znicz teraz jest smutny, że z nami przegrali. My z kolei będziemy się cieszyć z tego zwycięstwa do następnego spotkania – dodawał szkoleniowiec gospodarzy. – Ze Studzienicami zagraliśmy źle. Tę porażkę zapamiętam na długo – mówił z kolei studzienczanin grający w Zniczu, Kamil Kosek.

Trzecie miejsce w tegorocznym Pucharze Lata wywalczyli zawodnicy LKS Rudołtowice-Ćwiklice (w półfinale 0:2 ze Zniczem). W „małym” finale z LKS Czarków (w półfinale 1:2 ze Studzienicami) w regulaminowym czasie gry było 1:1, a zwycięstwo zawdzięczają skuteczniejszemu egzekwowaniu rzutów karnych.

Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został bramkarz gospodarzy Mariusz Niemiec. Jak powiedział popularny „Mrówa” wyróżnienie to jest dla niego mobilizacją do dalszych treningów.

Środki zebrane podczas studzienickich turniejów o Puchar Lata pozwalają przede wszystkim na dokończenie budynku klubowego, który od kilku lat powstaje tuż przy boisku. W tym roku oddany do pełnego użytku został parter. Znajdują się tam szatnie dla zawodników i sędziów, natryski. Do wykończenia pozostało piętro. Celem działaczy jest, by zrobić tam pomieszczenie, w którym można byłoby przeprowadzać turnieje tenisa stołowego czy skata. – Wszystko zawdzięczamy swojej ciężkiej pracy społecznej: zawodników, kibiców, mieszkańców Studzienic, a przede wszystkim działaczy, którzy nawet po dziewięć godzin dziennie pracowali na budowie. Z tego się najbardziej cieszymy, bo – chciałbym to zaznaczyć – począwszy od projektu aż do położenia ostatniej dachówki nikt nie wziął za swą pracę ani złotówki – zakończył Galoch. (fot. Infores, Gazeta Pszczyńska)

rin

T G+ F

1

1

Zobacz także

Potrącona 49-letnia rowerzystka ze Studzienic
Potrącona 49-letnia rowerzystka ze Studzienic
Strażacy ze Studzienic najlepsi w zawodach!
Strażacy ze Studzienic najlepsi w zawodach!
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18