Trzy razy „o”: odpowiedzialność, odwaga, obiektywizm

Marcin Pietraszewski, dziennikarz „Gazety Wyborczej” spotkał się dziś z uczniami szkół z powiatu pszczyńskiego podczas warsztatów dziennikarskich.

Warsztaty zorganizowaliśmy w ramach III Konkursu Dziennikarskiego im. Agnieszki Wojtali, który niedawno ogłosiliśmy. Chcieliśmy w ten sposób zachęcić uczniów do napisania tekstu i wzięcia udziału w konkursie. Przypominamy, że główna nagroda to 1 000 zł.

W auli Liceum Ogólnokształcącego im. B. Chrobrego w Pszczynie pojawiło się ok. 150 uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych z powiatu pszczyńskiego, w tym z klas o profilu dziennikarskim. Spotkali się tam z Marcinem Pietraszewskim, dziennikarzem katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej”, który opowiedział o swojej pracy, a także odpowiadał na pytania być może przyszłych dziennikarzy. - Tydzień temu minęło 20 lat od czasu, kiedy napisałem swój pierwszy artykuł do gazety. Byłem wtedy studentem dziennikarstwa i zacząłem pracę w „Trybunie Śląskiej”. Powiem Wam, że do teraz pamiętam tę ekscytację, kiedy otworzyłem gazetę i zobaczyłem swoje nazwisko podpisane pod tekstem. To było fantastyczne uczucie. Powiem więcej, mimo że pracuję w zawodzie już 20 lat, cały czas mnie to cieszy – przyznał M. Pietraszewski, który zajmuje się dziennikarstwem śledczym.

Jak przyznał, dziennikarstwo to bardzo trudny zawód, który – jego zdaniem niesłusznie – w czasach mediów społecznościowych wydaje się niezwykle łatwy. - Jest za to prestiż z nim związany i poczucie misji – zauważa. Jakie ma rady dla uczniów, którzy być może w przyszłości także będą pracowali w redakcjach? - Każdy dziennikarz w swojej pracy powinien kierować się zasadą trzech „o”. Dziennikarz musi być odpowiedzialny – każda publikacja niesie z sobą jakieś skutki i musimy je przewidzieć. Dziennikarz powinien być odważny, nie powinien się bać trudnych tematów, powinien patrzeć władzy na ręce, pomagać ludziom. Może to trochę górnolotne, ale my naprawiamy świat. Nie bez przyczyny mówi się, że media to czwarta władza. Istotny jest też obiektywizm. Każdy ma jakieś poglądy, ale jeśli publikujemy artykuł, muszą w nim być stanowiska wszystkich stron, które opisujemy, a nasze emocje, poglądy możemy ujawniać najwyżej w komentarzu. My nie jesteśmy sądem, który wydaje wyrok, my tylko opisujemy rzeczywistość – powiedział.

Ale – na co zwracał uwagę dziennikarz „Gazety Wyborczej” - dobry dziennikarz powinien także dobrze pisać. - Dlatego kochajcie swoje polonistki! Dzisiaj jeśli ktoś chce robić karierę w mediach, to powinien zacząć praktykować w zawodzie już w liceum – apelował.

Pietraszewski podczas dzisiejszego spotkania z uczniami zwracał uwagę na to, że tak naprawdę tematy, o których dziennikarz może pisać są blisko nas i jest ich bardzo dużo. - Tematy leżą na ulicach. Idąc do szkoły możecie znaleźć kilka rzeczy, o których można napisać. Idziecie ulicą, która jest ciemna, nie działa latarnia, ludzie nie czują się przez to bezpiecznie. I już jest temat – podał przykład.

Uczniowie mieli sporo pytań do gościa. Pytali m.in. o to, czy przez te 20 lat spotkały go jakieś nieprzyjemności związane z wykonywanym zawodem, jak zdobywać informatorów. Marcin Pietraszewski pytany był też o stan polskich mediów oraz ich reakcję na zamachy we Francji.

Dziennikarz „Gazety Wyborczej” podkreślał, że dla początkujących dziennikarzy każda okazja do pisania jest dobra. Dlatego zachęcał do wzięcia udziału w III Konkursie Dziennikarskim im. Agnieszki Wojtali.

Więcej o konkursie piszemy TUTAJ.

Organizatorami konkursu są: Grupa Terrabit, wydawca „Gazety Pszczyńskiej” i portalu pszczynska.pl, Starostwo Powiatowe w Pszczynie oraz Urząd Miejski w Pszczynie. Partnerami konkursu są: Pszczyńskie Centrum Kultury oraz Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Pszczynie.

pako