To mogą być najlepsze od lat połowy karpi w Jeziorze Goczałkowickim
Łąka | 03.12.2018, 10:18 |
Tradycyjnie od początku grudniu w gospodarstwie rybackim GPW w Łące rozpoczynają się rybackie żniwa. Wszystko wskazuje na to, że będą one najlepsze od wielu lat.
Dopóki lód nie skuje całkowicie tafli „śląskiego morza”, rybacy z Goczałkowic codziennie wypływają na połowy karpi, sandaczy, szczupaków, okoni, leszczy oraz węgorzy. Już parę lat temu naukowcy z Wydziału Biologii Uniwersytetu Śląskiego obliczyli, że w całym Jeziorze Goczałkowickim żyje ok. 180 ton ryb.
Ale kierownik Rybaczówki, Łukasz Pszczeliński twierdzi, że nikt dokładnie nie wie, ile naprawdę jest ryb w zbiorniku. Pewnym można być tylko liczby karpi. Wiadomo, że w Jeziorze Goczałkowickim żyje 16 ton ryb tego gatunku.
- Blisko pięć ton zostanie zjedzonych na święta, reszta dorastać będzie do właściwych rozmiarów przez kolejny rok, chociaż dla zwolenników tych ryb dostępne będą przez cały czas - zapewnia Łukasz Pszczeliński.
Tegoroczne goczałkowickie, grudniowe połowy będą wyjątkowe. Mimo lipcowych upałów rybakom z GPW udało się ocalić zdecydowaną większość ryb zagrożonych letnią przyduchą. Choć straciły na masie ok. 5%, to przetrwały upały wyszukując dla siebie w jeziorze najlepsze warunki do życia.
Możliwe to było dzięki kompleksowemu uporządkowaniu gospodarki ściekowej wokół zbiornika, dbaniu o stan linii brzegowej oraz mądrej i dobrej pracy rybaków. Dlatego w tym roku ani jednego dnia nie pojawiły się zakwity sinic lub innych glonów, a przejrzystość wody sięgała ponad 2,5 metra.
W jedynym w Polsce tego typu gospodarstwie rybackim mieszczącym się w Łące, od poniedziałku do piątku kupić można ryby w dowolnej postaci. Od kilku lat popularnością u kupujących cieszą się specjalnie przygotowane świeże filety z karpi będące specjalnością tutejszych rybaków.
Wszyscy oni zgodnie podkreślają, że kto zasmakuje ryb ze śląskiego morza, nie będzie już jadł innych. Wszak goczałkowickie ryby żyją w wyjątkowo czystej i biologicznie bezpiecznej wodzie. Tej samej, która jest wykorzystywana do produkcji wody do picia dla ponad 1,5 mln mieszkańców aglomeracji śląskiej.
GPW
pako