Tensiści w stolicy Podbeskidzia

23.10.2007, 15:55

W poprzedni weekend tenisiści stołowi ULKTS Pszczyny rywalizowali w Bielsku-Białej w Memoriale L. Gracza i St. Góralika.

Jak mówili organizatorzy, impreza zgromadziła w stolicy Podbeskidzia rekordową ilość zawodników. W Bielsku zagrało też sześciu tenisistów ULKTS.

Uprzedzając dalsze fakty, czwarte miejsce zajęli: Mateusz Szuster oraz Wojciech Janosz, na piątej pozycji uplasowała się Dominika Friebe, zaś na dalszych: Tomasz Żmij, Patryk Friebe i Arkadiusz Bieroński.- Tak naprawdę zależy nam, aby zawodnicy nauczyli się walczyć i zdobywać punkty z własnej gry, aby zdobyli umiejętność narzucania własnego stylu i zdominowania przeciwnika przez aktywną grę. Są to umiejętności niezbędne w dalszym rozwoju i muszą być realizowane na zawodach, tego nie uzyska się na treningu. Dla zawodników nie było to łatwe, bo przecież każdy sportowiec chce wygrywać – tłumaczy Janusz Friebe, jeden z trenerów ULKTS.

Dla naszych zawodników jest to bardzo trudne zadanie. - Wiedziałam że posiadam większe umiejętności od przeciwniczek, lecz miałam grać bardzo ryzykownie, nie myśląc o wyniku. To jest bardzo trudne, tym bardziej gdy walka jest wyrównana. Jeszcze nie wszystko mam poukładane. Tak naprawdę to dopiero drugi turniej na którym realizujemy założenia trenera. Po przegranej są chwile przemyśleń, długo analizujemy grę i wiem, że to jedyna droga do sukcesu. Patrząc na inne zawodniczki widzę jak wiele popełniają błędów, a mimo tego ich trenerzy i rodzice zachwycają się nimi. Dobrze że mamy trenera (Wasyl Oleśniewicz – przyp. red.), który potrafi wskazać nasze plusy i minusy – mówi zawodniczka.

- Podobne problemy miał Wojtek Janosz. Wszystko układało się dobrze do gry półfinałowej. Chęć zwycięstwa okazała się mocniejsza, a gra nerwowa i zdominowana przez zawodnika gospodarzy. Pomimo tego zawody może zaliczyć do udanych. Bardzo dobrze realizował zadania Mateusz Szuster. Walczył odważnie i bez skrupułów z czołowymi zawodnikami w swojej kategorii, to jego kolejny turniej na plus. Dla Tomka i Patryka te zawody były kolejną lekcją kształtowania charakteru. Tomek i Patryk to dwie przeciwności. Pierwszy wydaje się zbyt spokojny, a drugi zbyt nerwowy, na razie walczą z własnymi słabościami. W turnieju grał też Arkadiusz Bieroński, są to jego pierwsze starty na turniejach więc ważne żeby spokojnie i bez obciążenia wprowadzał się w rywalizację – relacjonuje Janusz Friebe.

Już w środę (24 października) męski zespół ULKTS czeka spotkanie w ramach III ligi z Beskidem Brenna. Spotkanie rozegrane zostanie w hali Zespół Szkół nr 1 w Pszczynie (godz. 18.00). (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)

rin

T G+ F

Zobacz także

Pitry zagra w klubie ze stolicy z Bawarii?
Pitry zagra w klubie ze stolicy z Bawarii?
Choinka dla stolicy
Choinka dla stolicy
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18