
Sztuka porozumienia
06.10.2009, 10:29 |
Kraj, powiat
- Mediacje to najlepsza metoda rozwiązywania konfliktów. Ciągle jednak mało popularna – mówi Elżbieta Gałaszkiewicz-Wojciechowska. Żeby to zmienić, Ministerstwo Sprawiedliwości 15 października ogłosiło Międzynarodowym Dniem Mediacji.
Od 2000 r. w powiecie działa Polskie Centrum Mediacji) Oddział w Pszczynie. - W pierwszych dwóch latach istnienia oddziału mediacji nie było, w kolejnych odnotowaliśmy wzrost, w 2005 było ich najwięcej i tym roku do tej pory było ich tylko pięć – mówi Elżbieta Gałaszkiewicz-Wojciechowska, mediator i prezes pszczyńskiego oddziału PCM. Jak przyznaje, mediacje, choć nie zastępują terapii, mają olbrzymie znaczenie terapeutyczne. - Mają moc, tylko żeby ludzie chcieli z niej skorzystać. Często strony mówią: po raz pierwszy mogłam porozmawiać z mężem, zostałem wysłuchany przez żonę - Gałaszkiewicz-Wojciechowska dodaje, że mediacje dotyczą różnych konfliktów. Ważne, żeby obie strony chciały dojść do porozumienia, w czym uczestniczy jedynie obiektywny mediator.
Jak mówi prokurator Bogusław Rolka, może zdarzyć i tak, że wynik rozmów obu stron może wpłynąć na wyrok. - Sąd, wymierzając karę, bierze pod uwagę fakt pogodzenia się, przebaczenie pokrzywdzonego i akt skruchy sprawcy – prokurator dodaje, że tylko wtedy może dojść do mediacji, jeżeli jest wola obu stron. Sąd czy prokuratura może jedynie zaproponować, by strony wzięły udział w postępowaniu mediacyjnym.
Wszelkich informacji na temat mediacji można zasięgnąć bezpośrednio u źródła, czyli w pszczyńskim oddziale PCM, które 15 października zaprasza na Dzień Otwarty, w godzinach od 14.00 do 18.00. - Czekamy na wszystkich, którzy czują, że chcieliby skorzystać z mediacji – zaprasza prezes Gałaszkiewicz-Wojciechowska.
agw