Powiat daje 900 tys. zł na audyt w szpitalu

Powiat pszczyński zarezerwował 900 tys. zł na opracowanie dokumentacji potrzebnej do batalii sądowej z byłym dzierżawcą szpitala - spółką Centrum Dializa. 

- Uważam, że są ważniejsze potrzeby w tym szpitalu niż wydanie 900 tys. zł na audyt – mówił na sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego Alojzy Wojciech, radny PiS.

27 listopada odbyła się druga sesja nowo wybranej Rady Powiatu Pszczyńskiego.  Radni zajmowali się m.in. projektem uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej powiatu pszczyńskiego na lata 2018-2027. Wątpliwości radnych wzbudziło zaplanowane na 2019 r. wydanie 900 tys. zł na „opracowanie audytu techniczno-technologicznego dla budynku Szpitala w Pszczynie”.

- To wielka kwota przy tym deficycie, który mamy w szpitalu. Opis w uchwale do wydania tych środków jest enigmatyczny – mówił radny PiS, Aleksander Malcher.

- Audyt jest potrzebny ze względu na roszczenia wobec spółki Centrum Dializa. Będziemy zapraszać spółkę do rozmów w tej sprawie, ale najprawdopodobniej spotkamy się w sądzie. Jest nam potrzebny bardzo dokładny wykaz i wycena wszystkich zobowiązań, o które możemy wnosić roszczenia wobec spółki Centrum Dializa. W sądzie nie możemy przedstawiać szacunkowych  danych. Niezbędny jest  kompletny audyt związany z całą sferą działalności szpitala – odniosła się Barbara Bandoła, starosta powiatu pszczyńskiego.

Wyjaśnienia te nie rozwiały jednak wątpliwość części radnych.  

- Zabezpieczenie w WPF sumy 900 tys. zł na audyt techniczny budynku wydaje się być w związku z bieżącymi potrzebami szpitala kwotą olbrzymią. Środki z budżetu  powiatu muszą być wydawane w tych miejscach działalności szpitala, które na ten moment są niezbędne. Uważam, że w nadchodzącym roku szczególnie powinniśmy się skoncentrować  na tych zdaniach, które są do wykonania natychmiast – dodał Alojzy Wojciech.

Do obowiązku wyjaśnienia tej sprawy poczuł się były starosta pszczyński, a obecnie przewodniczący rady, Paweł Sadza. 

- Nad zakresem tego dokumentu, audytu, pracowaliśmy przez ostatnie sześć miesięcy. Aby skutecznie dochodzić roszczeń na kwotę kilkunastu milionów złotych od spółki Centrum Dializa konieczne jest przedstawienie w sądzie argumentów, które będą niepodważalne.  A takimi są projekt techniczny wraz z przedmiarem prac, a także kosztorys tych zadań, które miały być, a nie zostały w naszej opinii wykonane w szpitalu przez spółkę Centrum Dializa. To wszystko będzie pokazane w tej dokumentacji technicznej. Będzie to także dokument analityczno-funkcjonalny, który pokaże nam, w jakich miejscach możemy dokonać zmian funkcjonalnych w budynku szpitala, chodzi tu o spełnienie wymogów przepisów ppoż. – mówił były starosta.

Paweł Sadza przyznał, że sam miał wątpliwości, co do wysokość kwoty potrzebnej na opracowanie dokumentacji. - Zdaję sobie sprawę z ogromu potrzeb szpitala w zakresie remontów czy zakupu sprzętu medycznego. Natomiast potrzeba wykonania  tych zadań w żaden sposób nie zwalnia  nas z obowiązku dochodzenia naszych praw i należności w stosunku do spółki  Centrum Dializa – dodał Paweł Sadza. Zapewnił też, że faktycznym kosztem opracowania dokumentacji, który będzie znany dopiero po wyłonieniu wykonawcy w drodze przetargu, też będzie obarczona spółka Centrum Dializa.

Ostatecznie radni przyjęli uchwałę w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej 15 głosami za, przy trzech przeciw i pięciu wstrzymujących się.

W projekcie budżetu powiatu pszczyńskiego na 2019 r. (radni będą uchwalać budżet 12 grudnia) Zarząd Powiatu przeznaczył 300 tys. zł na zakup sprzętu dla szpitala, 300 tys. zł na modernizację budynku szpitala oraz 240 tys. zł na wymianę windy w budynku szpitala.

jack