Suszec: otwarcie boisk i pokaz Strong Man

21.07.2006, 15:43

3 czerwca zostały oddane do użytku nowe boiska przy suszeckiej hali sportowej: do piłki nożnej (sztuczna nawierzchnia), dwa do siatkówki plażowej, jedno do "plażówki" ze sztuczną nawierzchnią, dwa korty tenisowe i bieżnia lekkoatletyczna, a także wielofunkcyjne boisko asfaltowe. - To kolejny etap inwestycji przy hali - mówił wójt Suszca Jacek Pastuszka. - Ale to wcale nie koniec. Lada dzień rozpocznie się budowa parkingu. Jak powiedział nam Marek Kret, kierownik suszeckiej hali, nowe obiekty mają służyć przede wszystkim młodzieży szkolnej, ale będą mogły z nich korzystać także osoby z zewnątrz.


Otwarcie boisk połączone było z pierwszą w historii Olimpiadą Gier i Zabaw Ulicznych i Podwórkowych, zorganizowaną przez Stowarzyszenie Odnowy Wsi Suszec. - Chcemy odciągnąć młodzież od telewizorów i komputerów i pokazać jej, jak my spędzaliśmy czas i świetnie się bawiliśmy, mimo iż nie było wtedy takich atrakcji jak dzisiaj - mówił Tadeusz Paszek, sołtys Suszca i jednocześnie pomysłodawca przedsięwzięcia. Na hali sportowej młodzi, jak i starsi mogli grać w klasy, skakać w gumę, grać w pudełko, cymbergaj, chłopa, flaszki, czy strzelać ze szlojdra.

Równocześnie na nowo otwartych boiskach rozgrywane były mini-turnieje: siatkówki plażowej, tenisa ziemnego i piłki nożnej (najpierw rywalizowali suszeccy piłkarze, pośród których najlepsza okazała się drużyna reprezentująca Sikowiec, następnie w turnieju rywalizowali m.in. hokeiści GKS-u Tychy, a także drużyna oldboi krakowskiej Wisły).

Jednak największą atrakcją był pokaz Strong Man, podczas którego suszecka hala wypełniła się po brzegi. Gwiazdami otwarcia boisk byli najlepsi polscy siłacze - Mariusz Pudzianowski i Jarosław Dymek. Jak już powiedzieli we wstępie, do Suszca nie przyjechali po to, żeby bić kolejne rekordy, ale po to, by kibice mogli się przekonać, że podnoszenie ciężarów to wcale nie jest taka prosta sprawa, jak wielu się wydaje. Rola siłaczy na pokazie ograniczyła się więc do tego, by zademonstrować kilka konkurencji, w których mieli szansę sprawdzić się śmiałkowie obecni na sali. A jak się okazało, wcale ich nie brakowało.

Pudzian i Dymek pokazali spacer farmera (noszenie dwóch ciężkich walizek), wagę płaczu przodem (w tej konkurencji wystąpiły kobiety, a najlepsza z nich trzymała obciążenie ponad 20 sekund! - nawet siłacze byli pod wrażeniem), i bokiem, spacer buszmena (tę konkurencję zademonstrował Jarosław Dymek, a dodatkowe obciążenie stanowiło 6 chłopców, którzy weszli do stalowej konstrukcji).

Na koniec godzinnego pokazu siłacze otrzymali z rąk kierownika suszeckiej hali, Marka Kreta pamiątkowe tarcze. I później miłośnikom pokazów Stron Man pozostało już tylko czekanie w długiej kolejce po autografy swoich idoli.

pin

T G+ F

1

1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1

Zobacz także

Suszec: Ile za korzystanie z nowych boisk sportowych?
Suszec: Ile za korzystanie z nowych boisk sportowych?
Strong Man w Suszcu - zobacz zdjęcia
Strong Man w Suszcu - zobacz zdjęcia
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18