Strzelają do zwierząt z broni?

Tak często postrzegana jest ich pasja, a strzelają, owszem, ale do metalowych atrap zwierząt i nie z broni, bo wiatrówki, których używają bronią nie są. Beskid Team zorganizował kolejny Zimowy Zlot Strzelecki.

Metalowe króliki i blaszane kaczki wyłaniają się spod śniegu i traw starej międzyrzeckiej prochowni. Kilkadziesiąt metrów dalej kilkudziesięcioosobowa grupka ludzi przygotowuje sprzęt strzelecki – karabinki pnemautyczne Walther i Steyr – i wkrótce ruszy na polowanie. Liczyć się będą nie trofea łowieckie na ścianie, a punkty za trafienia w metalowe zwierzęta. Beskid Team, z zawodnikami z Pszczyny na czele, walczy o Puchar Burmistrza Pszczyny.

Na czele II Zimowego Zlotu Strzeleckiego organizowanego przez Beskid Team stoi Stefan Dygdałowicz. Pszczynianin jest głównym organizatorem imprezy. W zeszłym roku on i jego koledzy z Beskid Teamu postanowili zorganizować zawody u siebie, a konkretnie w Międzyrzeczu koło Bielska-Białej. Debiut w roli organizatorów wypadł na tyle okazale, że postanowili powtórzyć imprezę w tym roku. Wyszło jeszcze lepiej, a ich zlot wpisuje się na stałe w kalendarz imprez FT i HFT w Polsce.

Michał Pawlak (Gazeta Pszczyńska, www.sps24.pl)

akm