Strażacy ciągle bez samochodu

Strażacy z OSP Wola przypominają wójtowi, że obiecał im nowy samochód. Od czerwca ub. roku  pozostają bez ciężkiego samochodu bojowego.

O sprawie pisaliśmy w sierpniu ub. roku (TUTAJ). Dwa miesiące wcześniej z podziału bojowego wycofany został samochód marki Jelcz, który służył strażakom z Woli przez wiele lat. Stan techniczny samochodu nie pozwalał już jednak na dalsze jego używanie. Zamiast nieść pomoc, stawał się zagrożeniem dla życia i zdrowia samych strażaków.

- Od tego momentu minęło już prawie dziewięć miesięcy, a my jako OSP możemy korzystać jedynie z lekkiego samochodu marki Lublin. Powoduje to, że nie możemy w pełni wypełniać swoich obowiązków i zapewniać bezpieczeństwa mieszkańcom Woli. Samochód lekki przydaje się w przypadku gaszenia pożarów traw czy innych, mniej niebezpiecznych zdarzeń, lecz nie daje nam możliwości działania np. w przypadku pożaru domu, mieszkania czy budynków użyteczności publicznej, czyli w momencie gdy bezpośrednio zagrożone jest życie ludzkie – piszą strażacy z OSP Wola w apelu do mieszkańców. O wsparcie w tej sprawie prosili podczas zebrań sołeckich w gminie Miedźna. 

W sierpniu wójt gminy Miedźna, Bogdan Taranowski zapewniał, że strażacy otrzymają samochód najpóźniej na początku tego roku. Wiadomo było, że nie będzie to nowy wóz, ale użytkowany dotychczas przez strażaków z Państwowej Straży Pożarnej. Przekazany ma zostać bezpłatnie. Sprawa się jednak odwleka.

- Obecnie mamy już końcówkę lutego, a my nadal nie wiemy, jaka jest aktualna sytuacja i stan tej sprawy. Co więcej, obawiamy się, że w każdej chwili awarii ulec może, mający już też swoje lata, samochód Lublin, co praktycznie sparaliżuje nasze, i tak już mocno ograniczone możliwości działania – dodają strażacy z Woli.

Wójt Bogdan Taranowski uspokaja, że samochód w końcu trafi do OSP Wola, a przyczyną opóźnienia jest  procedura przetargowa na zakup nowych samochodów dla PSP.

- Trzeba się uzbroić  w cierpliwość. PSP realizuje przetarg na zakup 20 nowych samochodów. Ostatni ma do nich trafić do końca maja br. Wtedy PSP przekaże jednostkom OSP samochody wycofane ze swojego wyposażenia – mówi Bogdan Taranowski.

Nie wiadomo jednak, czy będzie to samochód ciężki czy średni. – Wystąpiliśmy do PSP o przekazanie samochodu ciężkiego albo średniego. Decyzje w tej sprawie podejmie PSP – twierdzi Bogdan Taranowski.

Starzakom zależy jednak na samochodzie ciężkim, który ich zdaniem daje zdecydowanie większe możliwości przy prowadzeniu działań ratowniczo-gaśniczych.

Strażakom z OSP Wola zależy też na budowie trzech boksów garażowych do przechowywania samochodu oraz sprzętu specjalistycznego. Na to w najbliższym czasie się chyba nie zanosi. Wójt twierdzi, że priorytetem są obecnie inne inwestycje zapisane w budżecie gminy. Przede wszystkim związane z rozbudową placówek oświatowych.

jack