Strach przed wielką wodą - zobacz zdjęcia

17.05.2010, 09:17

Pszczyna, powiat

Informacja z godziny 13.00

W Grzawie ewakuowano jedną rodzinę. Pszczyńscy strażacy pracują bez wytchnienia - jednocześnie przy ok. 30 interwencjach, a wciąż ok. 80 czeka w kolejce
.

Jak informuje mł. kpt. Jacek Jonkisz, rzecznik prasowy pszczyńskiej komendy PSP, ciągle przyjmowane są nowe zgłoszenia. Dotyczą podtopionych piwnic, garaży, dróg. - Jak na razie nie mamy informacji o zalanych częściach mieszkalnych w budynkach - mówi J. Jonkisz. Przypomnijmy, że zamkięta jest ul. Starorzeczna w Gilowicach, część Głównej i Zimowej w Goczałkowicach, Słowackiego w Piasku, DW 933 z Pawłowic do Jastrzębia oraz Kościelna w Górze, Wiejska w Grzawie. A do tego DK1 w Goczałkowicach na wysokości autokomisu Soloch. Objazdy prowadzą do samochodów osobowych przez ul. Uzdrowiskową, Węglową i Legionową. Ciężarówki są zawracane.

W Grzawie ewakuowano już jedną rodzinę. W Wiśle Małej w nocy drzewo oparło się o budynek mieszkalny przy ul. Orlej. Mieszkające w nim dwie kobiety udały się do rodziny, mężczyzna pozostał na miejscu i pilnuje dobytku.

Ludzie boją się wielkiej wody. Zabiezpieczyli workami z piaskiem swoje domy i ze strachem w oczach spoglądaj przez okna, bojąc się tego, że woda zaleje nie tylko ich piwnice, ale też części mieszkalne domów.

Goczałkowice-Zdrój

Infomacja z 11.45

Uwaga kierowcy! DK 1 na wysokości komisu samochodowego Soloch została właśnie zamknięta.


Jak informuje rzecznik KPP Pszczyna, Karolina Błaszczyk, obajzd wyznaczono przez Goczałkowice Uzdrowisko, ulicami Uzdrowiskową, Legionową i Węglową. Ale tylko dla samochodów osobowych.

Z ruchu wyłączona została kolejna ulica - Górnośląska w Miedźnej, droga nieprzejezdna jest na wysokości szkoły i kościoła.

Informacja z godz. 11.10

- Dopływ do goczałkowickiego zbiornika już przekroczył to, co było w 1997 roku - mówi Andrzej Siudy, kierownik goczałkowickiej zapory.


Jak dodaje, rezerwa powodziowa jest prawie pusta, ale wszystko wskazuje na to, że wyczerpie się jeszcze dzisiaj. - Zbiornik jest przygotowany dużo bardziej, niż było to w 1997 r. Ale i tak spodziewamy się większej wody, niż była przed kilkunastoma latami. Nie oznacza to jednak, że szkody będą tak samo duże. Wezbranie jest jednak spore. Do zbiornika do godz. 11.00 wpływało 10 razy więcej wody niż żeśmy zrzucali. Teraz będzie 5 razy więcej. To działania przeciwpowodziowe, które podejmujemy, ale zbiornik i tak traci rezerwę powodziową - wyjaśnia Andrzej Siudy.

Pszczyna, powiat

Informacja z godz. 10.40

Pszczyńscy strażacy minionej doby podjęli aż 72 interwencje związane z wypompowywaniem wody z zalanych piwnic oraz usuwaniem drzew powalonych na ulice. - Aktualnie prowadzimy kilkanaście działań, w które zaangażowanych jest nawet 150 strażaków. W kolejce czeka na nas kilkadziesiąt zadań związanych z zalanymi domostwami - informuje mł. kpt. Jacek Jonkisz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie.


Z przekazanych przez niego informacji wynika, że jak do tej pory zamknięte są następujące ulice:
- Starorzeczna w Gilowicach,
- część Głównej oraz Zimowej w Goczałkowicach,
- Słowackiego w Piasku (przy stawach hodowlanych)
- DW 933 pomiędzy Pawłowicami a Jastrzębiem.

- Jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie, około godzin południowych moze dojść do zamknięcia DK1 w Goczałkowicach. Objazd będzie wtedy prowadził przez uzdrowisko w Goczałkowicach, jednak tylko dla samochodów osobowych – dodaje mł. kpt. Jacek Jonkisz.

Sygnały o fatalnej sytuacji na drogach oraz zalanych piwnicach w budynkach mieszkalnych docierają do strażaków z całego powiatu pszczyńskiego. Najgorzej sytuacja wygląda tam, gdzie są nieprzejezdne drogi, ale też w Pszczynie m.in. w okolicach Czajkowskiego i Brzechwy.

Zalane jest podziemne przejście dla pieszych pod DK1 na skrzyżowaniu z ul. Męczenników Oświęcimskich.


Informacja z godz. 9.20

Pszczyna, powiat

M.in. w powiecie pszczyńskim wojewoda śląski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na drogach.


Ok. 1200 razy interweniowali minionej doby śląscy strażacy, usuwając skutki nieprzerwanych, intensywnych opadów deszczu w regionie. W akcji uczestniczy ponad 4 tys. strażaków, którzy uszczelniają i umacniają wały przeciwpowodziowe, wypompowują wodę z zalanych budynków i obszarów, udrażniają przepusty i usuwają z dróg czy torów powalone drzewa.Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiatach: będzińskim, bielskim, cieszyńskim, pszczyńskim, tarnogórskim, gliwickim, rybnickim, raciborskim, wodzisławskim i żywieckim oraz w siedmiu miastach: Piekarach Śląskich, Bytomiu, Gliwicach, Rudzie Śląskiej, Zabrzu, Jastrzębiu Zdroju i Żorach. Pogotowia jeszcze w niedzielę ogłosili także wójt Zebrzydowic (w kilku sołectwach) i wójt Rudzińca koło Gliwic.

Na Wiśle w Ustroniu zanotowano w niedzielę o godz. 14 przekroczenie stanu ostrzegawczego o 38 cm. Jeszcze gorzej było w Goczałkowicach, gdzie Wisła przekroczyła już stan alarmowy (bezpośrednio grożący powodzią) o 34 cm.

Tymczasem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada dalsze intensywne opady. Z kolei Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach ostrzega, że lokalnie, zwłaszcza w rzekach górskich i podgórskich, przybory wód mogą być bardzo gwałtowne. (źródło: Gazeta Wyborcza Katowice).

W powiecie pszczyńskim fatalna sytuacja na drogach jest w Goczałkowicach. Jak informuje nasz internauta, zamknięta jest też droga z Piasku do Czarkowa na wysokości stawów hodowlanych. Przez drogę przelewa się rwący potok i samochody osobowe miałyby spory problem z przejazdem.

Z informacji naszych internautów wiemy też, że trwa walka z żywiołem przy restauracji Samanta” w Piasku. W pobliżu wylała Dokawa.

Z dużymi trudnościami muszą się liczyć osoby chcące skorzystać z kolei. Większość pociągów na trasie Katowice-Bielsko jest opóźniona, a pasażerowie muszą się także liczyć z odwołaniem niektórych składów.

Jak informuje radio TOK FM - przez Czechowice-Dziedzice nie da się przejechać Drogą Krajową nr 1. Według tych informacji jest tam przynajmniej 1,5 m wody. Policja nie wyznaczyła jeszcze objazdów.

Zobacz zdjęcia z zalanej ul. Głównej w Goczałkowicach oraz z DK1 w Goczałkowicach. Masz zdjęcie do tego tematu? Wyślij je do nas na adres poczta@infopres.pl

ram

T G+ F

Zobacz także

Stara Wieś pod wodą - zobacz zdjęcia!
Stara Wieś pod wodą - zobacz zdjęcia!
Strach przed szkodami górniczymi
Strach przed szkodami górniczymi
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18