Stan ostrzegawczy na Wiśle w Goczałkowicach
05.06.2013, 12:34 |
Pszczyna, region
W woj. śląskim w ostatnich godzinach dwukrotnie wzrosła liczba punktów, w których rzeki przekroczyły stany ostrzegawcze. W środę rano takich miejsc było kilkanaście. Stan ostrzegawczy przekroczyła m.in. Wisła w Goczałkowicach.
Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie informują, że w powiecie pszczyńskim na razie na szczęście nie było interwencji związanych z wypompowywaniem wody z piwnic itp.
- Dzisiaj rano zastęp OSP pojechał zamykać klapy w Górze i monitorować sytuację. Nic poważnego się na szczęście nie dzieje. Monitorujemy sytuację. Mieszkańcy póki co mogą spać spokojnie - powiedział nam kpt. Mateusz Caputa z KPPSP w Pszczynie.
Jak podało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w gminie Żarnowiec w powiecie zawierciańskim, gdzie we wtorek po intensywnych opadach wezbrały rzeki Uniejówka i Udorka, podtapiając około 20 gospodarstw. Pod wodą znalazło się ponad 700 ha łąk i ponad 320 ha upraw rolnych. Strażacy ochotnicy wypompowywali wodę z piwnic i zabezpieczali cieki wodne, rowy i drogi. Nie było konieczności ewakuacji mieszkańców.
W związku z podniesieniem poziomów rzek pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w gminach Lipie i Krzepice w powiecie kłobuckim, w Gliwicach i powiecie gliwickim.
Minionej doby w regionie Państwowa Straż Pożarna w województwie śląskim odnotowała 60 interwencji związanych z pompowaniem wody z piwnic. Ponad 40 razy strażacy wzywani byli do usunięcia powalonych drzew i konarów. Nigdzie nie doszło do uszkodzenia wałów.
Prognozy w dalszym ciągu są niekorzystnie. Ma padać, co będzie skutkowało wzrostem poziomu rzek, może wzrosnąć liczba miejsc, w których przekroczone zostaną stany alarmowe i ostrzegawcze. (źródło: własne i PAP)
ram