Stadion poczeka

Raczej nie ma szans na modernizację Stadionu Miejskiego im. Jana Larysza w najbliższym czasie. A ta zapowiadana jest od lat.

Zapotrzebowanie na obiekty sportowe jest duże, bo chętnych do uprawiania sportu jest coraz więcej. Już dziś niektóre boiska są zajęte od rana do późnego wieczora. W 2014 r. pojawił się pomysł remontu stadionu im. Jana Larysza przy ul. Bogedaina, rozbudowy bazy sportowej przy Zespole Szkół nr 1 na os. Piastów, a nawet budowy dużego centrum sportowego na tzw. Kasztance w Łące. Z tego ostatniego szybko zrezygnowano.

Priorytetem wydawała się modernizacja stadionu. Żeby spełniał odpowiednie wymogi, konieczne byłoby dobudowanie dwóch pasów bieżni, planowano też modernizację trybun. Urząd Miejski złożył do Ministerstwa Sportu i Turystyki wniosek w ramach „Programu modernizacji infrastruktury sportowej – edycja 2017” o dofinansowanie przebudowy obiektu. Całość prac oszacowano na 11 mln 235 tys. 591 zł. Gmina miała wyłożyć na ten cel 8 mln 235 tys. 591 zł, a 3 mln zł miały pochodzić z dofinansowania.

Dlaczego roboty oszacowano aż na ponad 11 mln zł? Zakres prac obejmuje bowiem przebudowę stadionu wraz z płytą boiska, budowę dwóch budynków zaplecza sportowego z trybunami wraz z towarzyszącą infrastrukturą techniczną oraz budowę trybuny dla gości.

Wszystko jednak wskazuje na to, że dofinansowania nie uda się pozyskać. Wniosek złożony przez Urząd Miejski w Pszczynie został bowiem zaopiniowany negatywnie. Co dalej z modernizacją stadionu? Wychodzi na to, że znów zostanie odłożona w czasie...

pako