Stacja Pogotowia Ratunkowego po gruntownej modernizacji
02.10.2012, 12:02 |
Pszczyna
- W końcu się Pszczyna doczekała nowej stacji. Nowej, bo wszystko zostało wymienione. Brakuje tylko jednej rzeczy, rury, po której ratownicy mogliby zjeżdżać – Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach nie ukrywa, ze pszczyńskie pogotowie należy do jego ulubionych.
Jaka jest pszczyńska ekipa? Świetnie wykonują na co dzień swoją robotę, a na jakich zawodach się nie pojawią, sieją grozę u rywali. - Dla takich ludzi warto coś robić – z dyrektorem Borowiczem zgodzili się samorządowcy, służby mundurowe, urzędnicy i służba zdrowia, czyli każdy, kto na otwarciu wyremontowanej stacji Pogotowia Ratunkowego w Pszczynie był. Ze środków WPR przeznaczono 600 tys. zł, resztę dołożyli sponsorzy. Świetne warunki socjalne, nowe garaże, do których można przejść suchą nogą, parter do zagospodarowania, docieplony budynek, nowa elewacja - wymienione zostało wszystko. Od rana do 13.00 pogotowie wyjeżdżało kilka razy, a od 13.00 nagle cisza – dyspozytorka Anna Sojka śmieje się, że wszyscy przyłączyli się do świętowania otwarcia. Cieszy też, że dyspozycje jeszcze idą z Pszczyny. I jak mówia panie dyspozytorki, oby jak najdłużej. Bo niby odległość nie jest problemem, ale jednak i system bywa zawodny. Bardziej niż wiedza, jaką dysponują. Znają świetnie nie tylko teren, ale i pacjentów, do których nieraz trzeba wysyłać karetkę.
agw