Samolot z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego wylądował już w Polsce
11.04.2010, 15:49 |
Samolot z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego wylądował już w Polsce. Po uroczystości, trumna z jego ciałem zostanie przewieziona w kondukcie do Pałacu Prezydenckiego.
Na warszawskim Okęciu są już m.in. premier Donald Tusk, pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski, ministrowie, parlamentarzyści oraz duchowni. Swojego brata wita również Jarosław Kaczyński. Obecna jest też córka Lecha i Marii Kaczyńskich - Marta.
Podczas uroczystości na lotnisku, krótką modlitwę odmówi kardynał Józef Glemp. Następnie odegrany zostanie sygnał ”Śpij kolego”. - Trumna z ciałem prezydenta zostanie przeniesiona do karawanu i ulicami Warszawy przewiezie trumnę do kaplicy prezydenckiej w Pałacu Prezydenckim - poinformował rzecznik MON.
Putin pożegnał prezydenta Kaczyńskiego
Wylot trumny z ciałem prezydenta poprzedziła krótka ceremonia pożegnalna na lotnisku w Smoleńsku. Podczas przekazania trumny obecny był Władimir Putin.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych i MON informowały, że razem z ciałem Lecha Kaczyńskiego do Warszawy trafią w niedzielę jeszcze trumny Ryszarda Kaczorowskiego i Krzysztofa Putry. Potem poinformowano jednak, że dziś do Polski przyleci jednak tylko samolot z trumną prezydenta.
Krewni ofiar już w Rosji
Ciała pozostałych ofiar są w Moskwie. Rosjanom udało się zidentyfikować - według agencji Interfax (do godziny 14:50 - czasu rosyjskiego) - 81 ofiar. Do stolicy Rosji trafiały one w nocy, transportowane śmigłowcami.
Pierwsi krewni zmarłych są już w Moskwie. Jak informuje źródło agencji RIA-Nowosti ”decyzja o wysłaniu ciał tam, a nie do Warszawy, została podjęta w zgodzie z rosyjskim prawodawstwem”.
Tragedia, jakiej nie widział świat
Na miejscu katastrofy w Smoleńsku cały czas pracuje wiele osób. - W likwidacji następstw katastrofy lotniczej biorą udział 802 osoby i 124 jednostki techniczne, w tym trzy samoloty - informował jeszcze w niedzielę rano przedstawiciel ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji.
Pod Smoleńskiem zginęli prezydent Lech Kaczyński z małżonką i ponad 90 innych osób, w tym przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy mordu katyńskiego. Premier Donald Tusk nazwał katastrofę ”tragedią, jakiej nie widział współczesny świat”.
(źródło: TVN24.pl)
akm