Ratunkiem sprzedaż gruntów w Woli

Pszczyna

Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu Pracy w Pszczynie, który jest pokłosiem porozumień jakie w czerwcu 2008 r. i w styczniu 2009 r. podpisała z pielęgniarkami dyrektorka ówczesnego ZOZ-u, Joanna Krzystolik. Dotyczyły one podwyżek płac, które nigdy nie zostały zrealizowane.

Od tego czasu kwota wszystkich zobowiązań wraz z odsetkami urosła do prawie 9 mln zł. - Długo czekałyśmy na potwierdzanie naszych praw, a ciągle jeszcze musimy czekać na wykonanie wyroku. 5 lipca mamy się spotkać w tej sprawie ze starostą, Pawłem Sadzą – komentuje Bożena Fajfer, przewodnicząca pszczyńskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Spłata zobowiązań ciąży na nowym SP ZOZ-zie, powołanym do życia przez powiat pszczyński. Problem w tym, że SP ZOZ nie jest w stanie udźwignąć takiego ciężaru finansowego. Uporać się musi też z długami zlikwidowanego szpitala publicznego, a ubiegły rok zamknął stratą 3 mln 400 tys. zł. Dlatego to Starostwo Powiatowe będzie spłacać dług. - Braliśmy pod uwagę wszelkie scenariusze, również ten niekorzystny dla powiatu. Niestety, nie stać nas na wypłatę takich środków ot tak – przyznaje Paweł Sadza, starosta powiatu pszczyńskiego.

Paweł Sadza podkreśla, że ostatnią rzeczą na jaką się zdecyduje będą cięcia w wydatkach inwestycyjnych. - Nie chcę być tym, który tnie inwestycje zaplanowane już od lat. Te rozpoczęte będą na pewno realizowane, nie odstąpimy od budowy domu dziecka, czy rozpoczętych remontów dróg. Będziemy chcieli się wspierać funduszami zewnętrznymi. Czeka nas też przemodelowanie budżetu – mówi starosta.

Ratunku powiat szuka w sprzedaży gruntów inwestycyjnych w Woli, na terenie dawnej KWK „Czeczott”. Ich nabyciem zainteresowana jest ponoć Kompania Węglowa, przymierzająca się do budowy w Woli elektrowni. Jeśli do transakcji dojdzie powiat może liczyć na zasilenie budżetu kwotą ok. 5 mln zł. Na razie to tylko wirtualne pieniądze, a wokół sprzedaży nieruchomości jest sporo wątpliwości.

(więcej na ten temat czytaj w najnowszym wydaniu _”Gazety Pszczyńskiej”, nr 13 z 3 lipca br.)

jack